Pismo taksówkarzy nie było skargą

Stołecznym taksówkarzom nie udało się podważyć uchwały rozszerzającej pierwszą strefę stawek taryfowych w Warszawie

Publikacja: 09.03.2010 03:30

Pismo taksówkarzy nie było skargą

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

[b]Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie (sygn. VI SA/Wa 1912/09)[/b] odrzucił skargę Samorządnego Związku Zawodowego Taksówkarzy RP na uchwałę Rady m.st. Warszawy z 14 maja 2009 r. w sprawie określenia strefy cen (stawek taryfowych) obowiązujących przy przewozie osób i ładunków taksówkami.

Stało się tak z powodu niezachowania przez związek wymogów proceduralnych. Postanowienie sądu podkreśla ich znaczenie.

Obszar Warszawy dzieli się na dwie strefy cen. W pierwszej obowiązują niższe stawki taryfowe. Wyższe są w drugiej strefie, która obejmuje peryferyjne oraz podmiejskie obszary stolicy.

– Mimo negatywnej opinii związku nastąpiło znaczne rozszerzenie pierwszej strefy taryfowej o obszary słabo zaludnione, zabudowane głównie domami jednorodzinnymi – mówił podczas rozprawy Tadeusz Stasiów, prezes związku. – Jest to krzywdzące dla taksówkarzy, gdyż zmusza do powrotów z takich terenów bez możliwości pobierania opłat za powrót. Mieszkańcy, którzy z reguły mają własne samochody i tylko okazjonalnie korzystają z przejazdów taksówkami, zyskają na zmianie stref około 10 zł, podczas gdy wpływy taksówkarzy zmniejszyły się o 150 zł.

– Strefy zmieniają się z upływem czasu. Od 2003 r., kiedy Rada m.st. Warszawy określiła poprzednio strefy stawek taryfowych za przewóz taksówkami, powstało wiele nowych osiedli, a puste wówczas tereny stały się terenami zabudowanymi. Więc również strefy nie mogły pozostać bez zmian – wyjaśniał przedstawiciel Rady.

Związek wezwał co prawda Radę do uchylenia uchwały, ale równocześnie zażądał, aby w razie nieuwzględnienia wniosku przesłała go do sądu. Rada nie zajęła żadnego stanowiska, lecz wysłała pismo związku do WSA.

Sąd stwierdził, że nie może orzekać w tej sprawie, i odrzucił skargę. Przy wnoszeniu skargi do sądu administracyjnego obowiązuje określona procedura – podkreślił.

Zgodnie z art. 101 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=99D344B0F9F0F1C1A9BB951F53253EF3?id=163433]ustawy o samorządzie gminnym[/link] skargę do sądu administracyjnego można wnieść po bezskutecznym wezwaniu do usunięcia naruszenia. Musi ono być właściwie zaadresowane, sformułowane i uzasadnione. Obowiązują też określone terminy.

[b]Wezwanie związku taksówkarzy nie spełniało żadnego z tych wymogów, wskutek czego nie mogło być uznane za wezwanie do usunięcia naruszenia prawa.[/b] Sąd nie otrzymał też formalnej skargi, lecz tylko pismo skierowane jednocześnie i do Rady Warszawy, i do sądu.

Poza tym związek nie wykazał, że występuje w imieniu konkretnych osób ani jaki interes prawny – związku czy taksówkarzy – naruszyła wspomniana uchwała.

Nowe strefy taryfowe, ogłoszone w Dzienniku Urzędowym Województwa Mazowieckiego, obowiązują w Warszawie od 15 października 2009 r.

[b]Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie (sygn. VI SA/Wa 1912/09)[/b] odrzucił skargę Samorządnego Związku Zawodowego Taksówkarzy RP na uchwałę Rady m.st. Warszawy z 14 maja 2009 r. w sprawie określenia strefy cen (stawek taryfowych) obowiązujących przy przewozie osób i ładunków taksówkami.

Stało się tak z powodu niezachowania przez związek wymogów proceduralnych. Postanowienie sądu podkreśla ich znaczenie.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: język polski. Odpowiedzi eksperta WSiP
Prawo rodzinne
Rozwód tam, gdzie ślub. Szybciej, bliżej domu i niedrogo
Nieruchomości
Czy dziecko może dostać grunt obciążony służebnością? Wyrok SN
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo