Żurawski przegrywa proces o reklamę

Związek sportowy ma prawo wykorzystywać wizerunek członka kadry narodowej do swoich celów reklamowych nawet bez jego zgody

Publikacja: 04.07.2008 08:26

To sedno wyroku warszawskiego Sądu Apelacyjnego (VI ACa 1620/07) z 3 lipca 2008 r. w głośnym procesie, jaki Maciej Żurawski, kapitan polskiej drużyny piłkarskiej, wytoczył Telekomunikacji Polskiej. Chodzi o wykorzystywanie jego wizerunku w reklamach w trakcie mistrzostw świata w 2006 r.

Żurawski i jego pełnomocnik mec. Daniel Majchrzak argumentowali, że na działalność reklamową niezbędna jest indywidualna zgoda zawodnika, a PZPN, dysponent wizerunku piłkarzy, nie ma prawa przekazywać go innym podmiotom, gdy takiej zgody nie uzyska.

Sąd pierwszej instancji (przed niecałym rokiem) uwzględnił pozew w znacznej części. Stwierdził, że Telekomunikacja Polska bezprawnie wykorzystywała w środkach masowego przekazu wizerunek piłkarza. Zobowiązał ją do opublikowania w sześciu kolejnych wydaniach „Przeglądu Sportowego” i jednym „Piłki Nożnej” przeprosin.

Formalnie jest to spór o zasadę odpowiedzialności, ale jego strony nie mają złudzeń, że chodzi o odszkodowanie za wykorzystanie wizerunku znanego sportowca.

Gdyby więc spór został przesądzony na korzyść zawodnika, z pewnością pojawiłyby się żądania pieniężne.

Telekomunikację Polską wspierał (jako tzw. interwenient uboczny) Polski Związek Piłki Nożnej, który w razie jej przegranej musiałby pokrywać szkody.

TP SA i PZPN w 2004 r. zawarły umowę o sponsorowaniu kadry narodowej. Przed sądami zgodnie twierdziły, że każdy piłkarz reprezentacji jest zobowiązany udzielać swego wizerunku w celach reklamowych – na podstawie art. 33 ustawy o sporcie kwalifikowanym. Przepis ten (wprowadzony przed dwoma laty) mówi, że członek kadry narodowej udostępnia na wyłączność swój wizerunek w stroju reprezentacji polskiemu związkowi sportowemu, który jest uprawniony do wykorzystania go w zakresie wyznaczonym przez regulaminy związku.

Wczoraj SA uznał, że ten przepis jest samodzielną i wystarczającą podstawą prawną do korzystania przez związki z wizerunków sportowców] bez ich odrębnej zgody.

Zdaniem mec. Marcina Wojcieszaka, pełnomocnika PZPN, wyrok jest precedensowy i ma znaczenie dla całego polskiego sportu.

Wyrok jest prawomocny, ale służy skarga kasacyjna.

To sedno wyroku warszawskiego Sądu Apelacyjnego (VI ACa 1620/07) z 3 lipca 2008 r. w głośnym procesie, jaki Maciej Żurawski, kapitan polskiej drużyny piłkarskiej, wytoczył Telekomunikacji Polskiej. Chodzi o wykorzystywanie jego wizerunku w reklamach w trakcie mistrzostw świata w 2006 r.

Żurawski i jego pełnomocnik mec. Daniel Majchrzak argumentowali, że na działalność reklamową niezbędna jest indywidualna zgoda zawodnika, a PZPN, dysponent wizerunku piłkarzy, nie ma prawa przekazywać go innym podmiotom, gdy takiej zgody nie uzyska.

Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Nieruchomości
Ministerstwo Rozwoju przekazało ważną wiadomość ws. ogródków działkowych
Prawo w Polsce
Sąd ukarał Klaudię El Dursi za szalony rajd po autostradzie A2
Nieruchomości
Sąsiad buduje ogrodzenie i chce zwrotu połowy kosztów? Przepisy są jasne