Potwierdził to Sąd Najwyższy w uchwale podjętej dla wyjaśnienia wątpliwości prawnej powstałej na tle sporu między syndykiem masy upadłości spółki IT Systems i Kredyt Bank SA (sygn. III CZP 4/08)
.
W 2003 r. po wszczęciu na wniosek IT Systems postępowania naprawczego Komitet Kredytowy zobowiązał decyzją oddział Kredyt Banku do wypowiedzenia tej firmie umowy kredytowej z 1999 r. Takie wypowiedzenie powoduje, że kredyt staje się natychmiast wymagalny. Na podstawie tej decyzji pieniądze z rachunku bieżącego spółki zostały, w okresie od 15 grudnia 2006 r. do 5 stycznia 2007 r., przekazane na jej rachunek kredytowy na spłatę kredytu. Chodzi w sumie o ponad 400 tys. zł.
Ponieważ do zawarcia układu nie doszło, sąd umorzył postępowanie układowe i ogłosił upadłość IT Systems. Syndyk masy upadłości spółki wystąpił przeciwko Kredyt Bankowi o odszkodowanie równe kwotom bezprawnie, jego zdaniem, pobranym z rachunku bieżącego spółki. Powołał się na art. 498 ust. 1 pkt 1 ustawy z 2003 r. – http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=169085, zgodnie z którym z chwilą wszczęcia postępowania naprawczego zostaje zawieszona spłata zobowiązań przedsiębiorcy. Twierdził, że działanie banku, jako sprzeczne ze wskazanym przepisem, jest w świetle art. 58 kodeksu cywilnego bezwzględnie nieważne.
Sąd I instancji żądanie syndyka oddalił. Uznał, że syndyk nie wykazał jego zasadności. Art. 498 ust. 1 pkt 1 ustawy z 2003 r. – argumentował sąd – dotyczy tylko zobowiązań, które w dacie wszczęcia postępowania naprawczego nie były wymagalne, tj. termin ich płatności jeszcze nie nadszedł.