Klauzulę wykonalności może znieść tylko sąd

Jeśli istnieje wyrok lub inny tytuł egzekucyjny z klauzulą wykonalności, sąd przy okazji innej sprawy nie może ustalić ze stwierdzony w nim dług nie istnieje

Publikacja: 14.08.2008 07:48

Klauzulę wykonalności może znieść tylko sąd

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Jest związany postanowieniem sądu o nadaniu tej klauzuli, a jedyna droga do podważenia go to wszczęcie przez domniemanego dłużnika (na podstawie art. 840 kodeksu postępowania cywilnego) procesu o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności.

Takie jednoznaczne stanowisko zajął w tej kwestii Sąd Najwyższy (sygn. IV CSK 95/08)

.

Początek sprawie dała umowa leasingu zawarta przez BRE Leasing w marcu 2003 r. z Jackiem R. Przedmiotem leasingu miał być linia produkcyjna.

Jacek R. tytułem poręczenia wynikających z niej należności wręczył spółce BRE Leasing weksel in blanco poręczony przez żonę Irenę. Małżonkowie R., stosownie do art. 777 § 1 pkt 4 k.p.c., aktem notarialnym dobrowolnie poddali się egzekucji tych należności. Taki akt notarialny, podobnie jak prawomocny wyrok sądowy po nadaniu mu przez sąd klauzuli wykonalności, stanowi tytuł wykonawczy będący podstawą do wszczęcia egzekucji komorniczej.

Przed wydaniem linii produkcyjnej przez finansujący BRE Leasing małżonkowie R. podpisali intercyzę o rozdzielności majątkowej i podzielili majątek dorobkowy w ten sposób, że należące do nich spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu weszło do majątku osobistego żony. Następnego dnia Jacek R. wniósł należące do niego przedsiębiorstwo jako aport do spółki z o.o. Pół roku później został podpisany kolejny aneks do umowy leasingu między finansującym BRE Leasing a spółką z o.o., w którym spółka ta przejęła wszystkie prawa i obowiązki dotychczasowego leasingobiorcy (korzystającego) Jacka R. Dopiero po jego podpisaniu przedmiot umowy leasingu – linia produkcyjna – został spółce z o.o. wydany.

W 2005 r. finansujący wypowiedział umowę leasingu z powodu zalegania z ratami leasingowymi. W sierpniu 2005 r. została ogłoszona upadłość spółki z o.o. We wrześniu finansujący uzyskał w sądzie klauzulę wykonalności aktu notarialnego, w którym małżonkowie R. dobrowolnie poddali się egzekucji, a w październiku Irena R. zawarła z córką Dorotą R. notarialną umowę sprzedaży, na mocy której spółdzielcze własnościowe prawo do mieszkania przeszło na córkę.

Finansujący, czując się wierzycielem jej matki Ireny R., wystąpił do sądu ze skargą pauliańską. Domagał się – na podstawie art. 527 k.c. – uznania sprzedaży za bezskuteczną wobec niego. Miała bowiem – argumentował – uniemożliwić ściągnięcie należności mającej podstawę w umowie poręczenia z 2003 r.

Sąd I instancji uwzględnił roszczenie BRE Leasing. Uznał, że Irena R. w momencie zawierania umowy z córką była jego dłużniczką, bo jej mąż, wnosząc aport do spółki z o.o., był nadal odpowiedzialny wobec finansującego.

Innego zdania był sąd II instancji i to roszczenie oddalił. W jego ocenie w chwili zawierania kwestionowanej transakcji z córką Irena R. nie była dłużniczką BRE Leasing. Przestała nią być z chwilą wniesienia przez męża aportem przedsiębiorstwa do spółki z o.o., a najpóźniej w wyniku podpisania aneksu, na podstawie którego spółka ta przejęła prawa i obowiązki Jacka R. wobec BRE Leasing. Jacek R. został w ten sposób zwolniony z długu wobec finansującego, a więc wygasło również związane z nim zabezpieczenie w postaci poręczenia.

Sąd I instancji odwołał się tu do art. 525 k.c., który mówi, że jeśli wierzytelność była zabezpieczona poręczeniem ustanowionym przez osobę trzecią, poręczenie wygasa z chwilą przejęcia długu, chyba że poręczyciel wyrazi zgodę na dalsze trwanie zabezpieczenia.

W skardze kasacyjnej BRE Leasing m.in. przekonywał, że poręczenie wciąż istnieje, bo z mocy art. 551 k.c. z chwilą wniesienia przedsiębiorstwa aportem do spółki w wyniku sukcesji generalnej przeszła na nią automatycznie także umowa leasingu wraz z zabezpieczeniami, a aneks tylko to potwierdził.

Sąd Najwyższy uchylił wyrok II instancji i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia. Przesądziło o tym uznanie słuszności zarzutu naruszenia art. 365 § 1 k.p.c., w myśl którego orzeczenie prawomocne, a takim jest także postanowienie o nadaniu klauzuli wykonalności, wiąże nie tylko strony i sąd, który je wydał, lecz również inne sądy.

– Badając co do meritum, czy Irena R. była dłużniczką BRE Leasing, sąd naruszył ten przepis – mówiła sędzia Katarzyna Tyczka Rote. – To bowiem, że nią jest, wynikało z klauzuli wykonalności. Sąd nie może badać tego wypadkowo w innym procesie. Jedyna droga do podważenia tego, co wynika z klauzuli wykonalności, prowadzi przez przewidziane w art. 840 k.c. powództwo opozycyjne – stwierdziła sędzia Tyczka Rote

Art. 840 kodeksu postępowania cywilnego pozwala dłużnikowi na podważenie tego, co zostało stwierdzone w wyroku albo innym tytule wykonawczym (np. ugodzie sądowej, akcie notarialnym, w którym dłużnik dobrowolnie poddał się egzekucji), przez wniesienie tzw. powództwa opozycyjnego.

Może on mianowicie w procesie żądać pozbawienia tytułu wykonawczego wykonalności w całości albo jej ograniczenia w następujących sytuacjach:

- jeśli przeczy zdarzeniom, na podstawie których oparto wydanie klauzuli wykonalności, a zwłaszcza kwestionuje istnienie obowiązku stwierdzonego w tytule wykonawczym niebędącym orzeczeniem sądu,

- jeśli po powstaniu tytułu egzekucyjnego nastąpiło zdarzenie, wskutek którego zobowiązanie wygasło (np. wskutek zapłaty długu, potrącenia z należnością dłużnika wobec wierzyciela) albo nie może być egzekwowane,

- gdy małżonek dłużnika, przeciwko któremu nadano klauzulę wykonalności, wykaże, że egzekwowane świadczenie wierzycielowi się nie należy.

Jest związany postanowieniem sądu o nadaniu tej klauzuli, a jedyna droga do podważenia go to wszczęcie przez domniemanego dłużnika (na podstawie art. 840 kodeksu postępowania cywilnego) procesu o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności.

Takie jednoznaczne stanowisko zajął w tej kwestii Sąd Najwyższy (sygn. IV CSK 95/08)

Pozostało 94% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów