Potwierdził to [b]Sąd Najwyższy (sygn. III CZP 89/08)[/b] w swojej uchwale.
Służebność przesyłu wprowadziła do kodeksu cywilnego, z dniem od 3 sierpnia 2008 r., [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=276082]ustawa z 30 maja 2008 r.nowelizująca ten kodeks (DzU nr 116, poz. 731)[/link]. Istota służebności przesyłu sprowadza się do prawa korzystania przez przedsiębiorcę będącego właścicielem instalacji przesyłowych, w oznaczonym zakresie, z nieruchomości obciążonej, zgodnie z przeznaczeniem tych urządzeń. Służebność ta powstać może, tak jak inne służebności, przede wszystkim w drodze notarialnej umowy między przedsiębiorcą a właścicielem gruntu, ale także przez zasiedzenie.
Wskazana uchwała jest odpowiedzią na pytanie prawne powstałe na tle sprawy o stwierdzenie zasiedzenia służebności gruntowej obciążającej nieruchomość o pow. 4,9 tys. m kw będącą od 1974 r. własnością małżonków Krystyny i Michała O. Domaga się tego na swą rzecz firma ENEA SA w Poznaniu. Chodzi o słup przesyłowy podtrzymujący kabel wysokiego napięcia. Małżonkowie O. są właścicielami tej nieruchomości od 1974 r.
Jak ustalił sąd w tej sprawie poprzednicy prawni spółki ENEA, a następnie ona sama korzystali w elementów infrastruktury posadowionych na tej działce od najmniej od początku 1977 r., bo linia ta powstała najpóźniej 31 grudnia 1976 r. Pracownicy tych firm co dwa lata dokonywali jej oględzin, usuwali awarie, w razie potrzeby przycinali rosnące pod linią krzewy i drzewa, przeprowadzali bieżące remonty.
Sąd I instancji uwzględnił wniosek spółki ENEA. W uzasadnieniu stwierdził, że może powstać na podstawie art. 285 k.c. służebność gruntowa polegająca na korzystaniu z posadowionych na nieruchomości elementów infrastruktury energetycznej. Powołując się na w postanowienie SN z 8 września 2006 r. (sygn. II CSK 112/06) uznał, iż nie ma przeszkód, by na podstawie art. 292 k.c. stwierdzić nabycie takiej służebności przez zasiedzenie. W myśl tego przepisu można nabyć służebność gruntową przez zasiedzenie, jeśli polega ona na korzystaniu z trwałego i widocznego urządzenia. A tak niewątpliwie jest w tym wypadku.