Na wykorzystanie podobizny potrzebna jest zgoda

Ani uatrakcyjnienie publikacji, ani interes społeczny nie uprawniają do pokazania niepełnosprawnej bez jej pozwolenia

Aktualizacja: 22.04.2009 07:57 Publikacja: 22.04.2009 01:19

Na wykorzystanie podobizny potrzebna jest zgoda

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Tylko zgoda upoważnia do wykorzystania – publikowania – wizerunku osoby prywatnej. I to tylko w określonym zakresie, a nie dla innych celów, choćby nawet społecznie ważnych. Wizerunek, przypomnijmy, to rozpoznawalna podobizna danej osoby, najczęściej zdjęcie.

[b]To wniosek z wyroku warszawskiego Sądu Apelacyjnego (I ACa 22/09)[/b] w sprawie sześcioletniej dziewczynki, której zdjęciem na wózku inwalidzkim jeden z tygodników telewizyjnych zilustrował tekst. Tekst neutralny, który na tle jednego z wyroków Sądu Najwyższego pokazywał przykład odstąpienia od literalnego zastosowania przepisów kodeksu cywilnego na rzecz klauzuli słusznościowej (art. 5).

Dziewczynka jest niepełnosprawna od urodzenia, a zdjęcie zrobiono podczas wycieczki integracyjnej do Krakowa.

Nie było większego sporu w tej sprawie, że publikacja sprawiła dziewczynce i jej rodzicom sporo przykrości: spotykali się z uwagami, ile na nim zarobili, czy na pewno dziewczynka jest niepełnosprawna od urodzenia, skoro tekst był o wypadku, w którym spadająca belka tak zraniła dziewczynkę, że stała się inwalidką.

Mec. Jerzy Owczarek, pełnomocnik dziewczynki, wskazywał przed sądem, że nieprzemyślana publikacja zniweczyła to, co miała dać impreza integracyjna. Miała ona pomóc zapomnieć o cierpieniu, ułatwiać integrację dziecka z innymi ludźmi, tymczasem zostało ono zauważone właśnie ze względu na swoją niepełnosprawność.

Pełnomocnik wydawnictwa mec. Małgorzata Piłkowska przekonywała z kolei sąd, że tekst poruszał ważki temat społeczny, a fotografia miała go uatrakcyjnić. Kupiono ją od fotoreporterów, zresztą była dostępna w Internecie, gdyż ilustrowała stronę fundacji zajmującej się aktywną rehabilitacją.

Sąd apelacyjny (podobnie jak wcześniej okręgowy) uwzględnił żądanie pozwu i nakazał przeproszenie dziewczynki oraz zapłatę 20 tys. zł zadośćuczynienia.

– [b]Nic nie daje podstaw do wykorzystania wizerunku bez zgody zainteresowanego, a w przypadku osoby małoletniej – jej opiekunów, rodziców.[/b] Ani uatrakcyjnienie publikacji, ani interes społeczny – powiedziała sędzia Anna Kozłowska.

A jeśli jest taka zgoda, to wykorzystanie musi się mieścić w jej ramach. Wyrok jest prawomocny.

Przypomnijmy, że zgodnie z art. 81 § 2 prawa autorskiego zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku osoby ogólnie znanej, jeśli wykonano go w związku z pełnieniem funkcji publicznych bądź gdy osoba stanowi szczegół zgromadzenia, publicznej imprezy.

Tylko zgoda upoważnia do wykorzystania – publikowania – wizerunku osoby prywatnej. I to tylko w określonym zakresie, a nie dla innych celów, choćby nawet społecznie ważnych. Wizerunek, przypomnijmy, to rozpoznawalna podobizna danej osoby, najczęściej zdjęcie.

[b]To wniosek z wyroku warszawskiego Sądu Apelacyjnego (I ACa 22/09)[/b] w sprawie sześcioletniej dziewczynki, której zdjęciem na wózku inwalidzkim jeden z tygodników telewizyjnych zilustrował tekst. Tekst neutralny, który na tle jednego z wyroków Sądu Najwyższego pokazywał przykład odstąpienia od literalnego zastosowania przepisów kodeksu cywilnego na rzecz klauzuli słusznościowej (art. 5).

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara