Generalny inspektor ochrony danych osobowych nakazał Piotrowi Nowakowi, właścicielowi firmy NetArt w Wieliczce, udzielenie Dariuszowi K. informacji, m.in. w jakim celu i zakresie są przetwarzane i udostępniane jego dane osobowe. [b]Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił skargę Nowaka na tę decyzję (sygn. II SA/Wa 1494/08)[/b].
Istniejąca od 1997 r. Grupa Kapitałowa NetArt, w której skład wchodzi firma Nowaka, obsługuje około pół miliona domen internetowych i 250 tys. klientów. Dariusz K. z Białej Podlaskiej, internauta od 1996 r., zasłynął z kolei z tego, że wygrał przed Sądem Okręgowym w Białej Podlaskiej pierwszy w Polsce proces z firmą wysyłającą spam.
Od tamtej pory może odnotować wiele wygranych z firmami internetowymi. W jednym z ostatnich wyroków, z 2008 r., Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, działający z powództwa Dariusza K., uznał za niedozwolone i nakazał usunąć niektóre klauzule z wzorca umowy spółki z o.o. Domena z Krakowa. Podobne zarzuty Dariusz K. wysunął w pozwie przeciw Telekomunikacji Polskiej SA.
W trakcie dwóch procesów przeciwko Piotrowi Nowakowi przed Sądem Ochrony Konkurencji i Konsumentów wystąpił do właściciela wielickiej firmy o udzielenie na piśmie informacji dotyczących przetwarzania jego danych.
Powołał się na art. 32 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=0374F6839C7A00249A3AFD25D2C40810?id=166335]ustawy o ochronie danych osobowych[/link], który szczegółowo wylicza uprawnienia do kontroli przetwarzania danych przez osobę, której one dotyczą. Może ona także wnieść sprzeciw i żądać, aby jej personalia zostały usunięte. Po wniesieniu sprzeciwu dalsze ich przetwarzanie jest niedopuszczalne.