Trzeba zwrócić nadpłacony podatek

Podatnik nie przekroczył terminu do złożenia wniosku, jeżeli w odpowiednim czasie wysłał go pocztą do organu podatkowego

Publikacja: 09.02.2011 02:19

Trzeba zwrócić nadpłacony podatek

Foto: Fotorzepa, Dariusz Majgier DM Dariusz Majgier

Red

Tak orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie (sygn. I SA/Kr 2046/10).

Sprawa dotyczyła podatku od nieruchomości za 2004 r. zapłaconego przez dużą spółkę z kapitałem zagranicznym. Po kilku latach spółka uznała, że zapłaciła za dużo, i postanowiła złożyć wniosek o stwierdzenie nadpłaty.

Zgodnie z art. 79 § 2 ordynacji podatkowej prawo do złożenia takiego wniosku wygasa po upływie terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego. Jednocześnie co do zasady termin przedawnienia upływa po pięciu latach, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym upłynął termin płatności podatku. Ponieważ termin płatności upłynął w 2004 r., wniosek musiał zostać złożony do 31 grudnia 2009 r.

Spółka nadała ten wniosek na Poczcie Polskiej, wysyłając list polecony 29 grudnia 2009 r., a więc przed upływem terminu. Prezydent Krakowa, który był właściwym organem podatkowym, uznał, że to nie wystarcza, ponieważ wniosek wpłynął do niego dopiero 4 stycznia 2010 r., a więc po terminie.

Zdaniem prezydenta data wpływu miała zasadnicze znaczenie, ponieważ to ona, zgodnie z art. 165 § 3 ordynacji, określała datę wszczęcia postępowania. Tymczasem, jak stwierdził prezydent, nie można prowadzić postępowania dotyczącego praw podatnika, które w dniu wszczęcia są już wygasłe. Dlatego prezydent wydał postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania, zamykając drogę do dochodzenia nadpłaty.

Organ odwoławczy (Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Krakowie) uznał, że postanowienie było zgodne z prawem.

Innego zdania był jednak Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie. W ustnym uzasadnieniu wyroku sąd przypomniał, że zgodnie z art. 12 § 6 pkt 2 ordynacji termin do wniesienia pisma uważa się za zachowany, jeżeli przed jego upływem pismo zostało „nadane w polskiej placówce pocztowej operatora publicznego”.

Spółka spełniła ten warunek, a więc jej wniosek o stwierdzenie nadpłaty powinien zostać rozpatrzony merytorycznie. Przepis, na który powoływały się organy (art. 165 § 3 ordynacji), nie ma żadnego znaczenia dla sprawy, bo nie dotyczy terminów wiążących podatnika.

Zasada wyrażona w tym wyroku jest niemal tak stara jak postępowanie administracyjne, ale – jak się okazuje – niektóre organy podatkowe jeszcze jej nie przyjęły do wiadomości. Dotyczy to w szczególności małopolskich organów samorządowych, które pod pretekstem przekroczenia terminu przez podatnika zdołały poważnie odwlec rozpatrywanie wniosku o stwierdzenie nadpłaty. Trzeba przy tym zauważyć, że ich argumentacja nie była pozbawiona prawniczej biegłości, a nawet przebiegłości.

sygnatura akt I SA/Kr 2046/10

Tak orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie (sygn. I SA/Kr 2046/10).

Sprawa dotyczyła podatku od nieruchomości za 2004 r. zapłaconego przez dużą spółkę z kapitałem zagranicznym. Po kilku latach spółka uznała, że zapłaciła za dużo, i postanowiła złożyć wniosek o stwierdzenie nadpłaty.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: język polski. Odpowiedzi eksperta WSiP
Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: matematyka. Rozwiązania eksperta WSiP
Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr