Starosta nałożył karę pieniężną w kwocie 3000 zł na przedsiębiorstwo transportowe za zabieranie i wysadzanie pasażerów poza przystankami określonymi w rozkładzie jazdy.
Starostwo przeprowadziło kontrolę na linii komunikacyjnej na terenie powiatu, w wyniku której stwierdzono, że autobus wykonując regularny kurs zatrzymał się za przystankiem autobusowym, by zabrać pasażerów. Korzystał także na całej trasie przejazdu z przystanków, na których nie było informacji o realizowanym rozkładzie jazdy.
Kierowca kontrolowanego autobusu przyznał, że zatrzymał się za przystankiem, a także że korzystał z przystanku nie objętego rozkładem jazdy.
Właściciel firmy odwołał się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, a potem wniósł skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, w której wskazał, że kontrolowany rejs nie był realizowany na „powiatowej" linii komunikacyjnej, lecz na innej linii komunikacyjnej, na którą zezwolenia udzielił mu wójt. Do skargi dołączył kopię zezwolenia wójta.
WSA jednak przyznał rację staroście i orzekł, że przedsiębiorca naruszył obowiązki związane z wykonywaniem działalności związanej z przewozem drogowym.