Praca w niedziele i święta: Kierownik apteki nie może zaskarżyć dyżurów

Ustalenie dyżurów w niedziele i święta może zaskarżyć do sądu tylko podmiot prowadzący aptekę

Publikacja: 24.11.2011 06:55

Praca w niedziele i święta: Kierownik apteki nie może zaskarżyć dyżurów

Foto: Fotorzepa, Dariusz Majgier DM Dariusz Majgier

Tak orzekły Wojewódzki Sąd Administracyjny w Opolu oraz Naczelny Sąd Administracyjny (sygnatura akt |II GSK 1136/10).

Uchwałę Rady Powiatu Opolskiego w sprawie ustalenia rozkładu godzin pracy aptek zaskarżyli do sądu Ewa i Lech B. Określała ona harmonogram dyżurów w noce, niedziele, święta i inne dni wolne od pracy. Apteka Bene Bonis w Krasiejowie, prowadzona przez Lecha B., w której kierowniczką była jego żona Ewa B., miała być otwarta nie tylko w dni robocze oraz w soboty, ale przez 14 dni w roku również w porze nocnej, w niedziele i święta.

Ewa B. wezwała Radę Powiatu do zwolnienia jej z obowiązku pełnienia dyżurów niezależnie od godzin pracy w dni robocze. Jest to apteka mała, w małej miejscowości, gdzie nie ma przychodni lekarskiej. Mieszkańcy korzystają z pomocy lekarskiej w Ozimku lub w Opolu, w których istnieją apteki całodobowe – argumentowała.

Gdy wezwanie nie odniosło skutku, w skargach do WSA w Opolu  Lech i Ewa B. domagali się uchylenia § 2 uchwały w stosunku do  apteki w Krasiejowie. Ich zdaniem w prawie farmaceutycznym nie ma przepisu pozwalającego nałożyć na aptekę obowiązek pełnienia dyżuru dla całego powiatu.

Rada Powiatu argumentowała, że z ustawowego obowiązku zapewnienia dostępności do świadczeń farmaceutycznych w nocy, niedziele i święta nie mogą zwalniać szczególne warunki prowadzenia apteki.

Skargi nie odniosły skutku. Uchwała była adresowana do podmiotów prowadzących apteki i tylko one mogły ją zaskarżyć – stwierdził WSA w Opolu. Lech B. nie wyczerpał jednak trybu  wymaganego do zaskarżenia uchwały do sądu.  Ewa B. nie mogła natomiast zaskarżyć uchwały  skierowanej do podmiotów prowadzących apteki. Mimo  że zapisy uchwały w sprawie dyżurów dotykają jej bezpośrednio jako kierownika apteki, nie ma ona interesu prawnego do wniesienia skargi – orzekł sąd.

W skardze kasacyjnej do NSA Ewa B. zarzuciła błędną interpretację prawa farmaceutycznego.

–  Bez kierownika prowadzenie apteki nie byłoby w ogóle możliwe, nie jest tylko pracownikiem – mówił podczas rozprawy kasacyjnej w NSA radca prawny Sylwester Majewski, pełnomocnik Ewy B.

NSA, podobnie jak poprzednio WSA, uznał jednak, że Ewa B. jako kierownik apteki nie miała interesu prawnego w zaskarżeniu uchwały Rady Powiatu.

Chociaż kierownik jest niezbędny, aby apteka mogła funkcjonować, zakres jego uprawnień jest związany głównie z pełnieniem przez aptekę ustawowych funkcji w ochronie zdrowia, a nie z reprezentowaniem prowadzącego aptekę – powiedziała sędzia Ludmiła Jajkiewicz, uzasadniając powody oddalenia skargi kasacyjnej.

Zobacz także:

Tak orzekły Wojewódzki Sąd Administracyjny w Opolu oraz Naczelny Sąd Administracyjny (sygnatura akt |II GSK 1136/10).

Uchwałę Rady Powiatu Opolskiego w sprawie ustalenia rozkładu godzin pracy aptek zaskarżyli do sądu Ewa i Lech B. Określała ona harmonogram dyżurów w noce, niedziele, święta i inne dni wolne od pracy. Apteka Bene Bonis w Krasiejowie, prowadzona przez Lecha B., w której kierowniczką była jego żona Ewa B., miała być otwarta nie tylko w dni robocze oraz w soboty, ale przez 14 dni w roku również w porze nocnej, w niedziele i święta.

Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: język polski. Odpowiedzi eksperta WSiP
Prawo rodzinne
Rozwód tam, gdzie ślub. Szybciej, bliżej domu i niedrogo
Nieruchomości
Czy dziecko może dostać grunt obciążony służebnością? Wyrok SN
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo