Pietryga: Prawo podatkowe powinno być dla ludzi

Tuż przed świętami został opublikowany raport Lewiatana prezentujący czarną listę barier dla rozwoju przedsiębiorczości. Spora część tego raportu była poświęcona regulacjom podatkowym, które niejasne, zbyt rozbudowane utrudniają życie firmom.

Publikacja: 18.04.2012 03:01

Pietryga: Prawo podatkowe powinno być dla ludzi

Foto: Fotorzepa, Ryszard Waniek

W tym samym czasie na łamach Rzeczpospolitej tekst ustawy o VAT analizował językoznawca, nazywając go wyrafinowanym tekstem prawniczym. Bo zwykły przedsiębiorca bez specjalistycznych konsultacji, kompletnie tej ustawy nie zrozumie. A jeśli podejmie próbę zrozumienia, może to okazać się ryzykowne i skończyć się, mimo najlepszych intencji, na konflikcie z fiskusem. A konsekwencje finansowe tego konfliktu bywają dotkliwe.

Dlaczego ustawa, która została stworzona dla przedsiębiorców i ma im ułatwić życie, być drogowskazem w prowadzeniu biznesu, jest tego kompletnym zaprzeczeniem? Nie wiadomo.

Najnowszy projekt ustawy o VAT autorstwa urzędników z resortu finansów w zamyśle miał wprowadzić ułatwienia dla przedsiębiorców. Jednak nie dokonał się tu żaden przełom. A pozorne ułatwienia i udogodnienia mogą tylko dodatkowo skomplikować życie podatnikom. Bo są trudne do zrozumienia  a do obecnych przepisów, chociaż także niezrozumiałych, przedsiębiorcy zdążyli się już przyzwyczaić.

Teraz wyrywkowych zmian jest tak dużo, że trzeba będzie dobrych kilku lat, aby przedsiębiorcy, a tak naprawdę opłacani przez nich doradcy podatkowi, nauczyli się przepisów od nowa, bez ryzyka, że popełnią błąd przy ich stosowaniu.

Dlatego trudno się spodziewać, aby zmiany - nawet jeśli propagandowo będą reklamowane jako probiznesowe - wywołały entuzjazm u przedsiębiorców. Bo przedsiębiorcy wolą stabilność przepisów, niż zmiany na lepsze, których efekt jest niejasny, a wymowa niejednoznaczna.

Czas już, aby zmieniła się w Polsce filozofia podejścia do prawa podatkowego  powinno być ono tworzone dla zwykłych przedsiębiorców, a nie tylko dla grupy wtajemniczonych. Być może stanie się to, kiedy w resorcie finansów dojdzie do wymiany pokoleniowej legislatorów.

W tym samym czasie na łamach Rzeczpospolitej tekst ustawy o VAT analizował językoznawca, nazywając go wyrafinowanym tekstem prawniczym. Bo zwykły przedsiębiorca bez specjalistycznych konsultacji, kompletnie tej ustawy nie zrozumie. A jeśli podejmie próbę zrozumienia, może to okazać się ryzykowne i skończyć się, mimo najlepszych intencji, na konflikcie z fiskusem. A konsekwencje finansowe tego konfliktu bywają dotkliwe.

Dlaczego ustawa, która została stworzona dla przedsiębiorców i ma im ułatwić życie, być drogowskazem w prowadzeniu biznesu, jest tego kompletnym zaprzeczeniem? Nie wiadomo.

Opinie Prawne
Mirosław Wróblewski: Ochrona prywatności i danych osobowych jako prawo człowieka
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Święczkowski nie zmieni TK, ale będzie bardziej subtelny niż Przyłębska
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Biznes umie liczyć, niech liczy na siebie
Opinie Prawne
Michał Romanowski: Opcja zerowa wobec neosędziów to początek końca wartości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Komisja Wenecka broni sędziów Trybunału Konstytucyjnego