Z godnie z art. 14 ust. 2 ustawy Prawo prasowe „Dziennikarz nie może odmówić osobie udzielającej informacji autoryzacji dosłownie cytowanej wypowiedzi, o ile nie była ona uprzednio publikowana". Regulacja ta dotyczy każdej wypowiedzi udzielonej dziennikarzowi, w tym przede wszystkim zawartej w wywiadzie. Niezależnie od szeregu wątpliwości, jakie wiążą się z technicznym sposobem realizacji wskazanego obowiązku przez media elektroniczne, rodzą się pytania: w jakim czasie uprawnienie powyższe może być realizowane, jakie znaczenie ma nieodesłanie przekazanego do autoryzacji tekstu, w jaki sposób i czy dziennikarz może poinformować o pierwotnej treści wypowiedzi, jeśli rozmówca całkowicie ją zmieni. Już nie mówiąc o podstawowym pytaniu: co oznacza zwrot „autoryzacja". Podejmując próbę odpowiedzi w ostatniej kwestii w każdym razie uważam, że jest to wyrażenie zgody przez osobę wypowiadającą się na publikację określonych treści od niej pochodzących.
Dodatkowym, choć niebagatelnym zagadnieniem jest ustalenie wzajemnej relacji ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych do omawianego uprawnienia. Niekiedy wypowiedź może bowiem przybrać postać utworu, stanowiącego samodzielny przedmiot ochrony. Jak się wydaje, oba akty prawne mają odrębne znaczenie, pełniąc odmienne funkcje, co w konsekwencji może prowadzić do sprzecznych wniosków.
Niewątpliwie podstawowy zarówno dla instytucji autoryzacji, jak i dla zakresu uprawnień prawnoautorskich jest problem, jakie znaczenie ma fakt wyrażenia zgody na przeprowadzenie wywiadu dla jego późniejszej publikacji. Zapewne różna może być odpowiedź na tle odpowiednich rozwiązań obu wskazanych aktów prawnych.
Obowiązek dziennikarza
Na gruncie przywołanej regulacji „prasowej" w każdym razie nie ulega wątpliwości, że żądanie rozmówcy wywołuje po stronie dziennikarza odpowiedni obowiązek, penalizowany art. 49 ustawy. Podkreślić należy, że wskazana ostatnio przywołanym przepisem odpowiedzialność karna obejmuje odmowę przekazania rozmówcy jego wypowiedzi, nie zaś fakt opublikowania wypowiedzi nieautoryzowanej, wbrew żądaniu interlokutora. Zapewne jednak z tą chwilą powstaje. Cechą istotną odpowiedniego postępowania karnego jest możliwość jego umorzenia, przede wszystkim uwzględniając nikłą społeczną szkodliwość czynu.
A jaki jest zakres uprawnień osoby wypowiadającej się? Jeśli przyjąć, że termin „autoryzacja" oznacza zgodę na publikację wypowiedzi o określonej, akceptowanej przez rozmówcę treści, to zasadniczo nie ma przeszkód, aby zmienił ją całkowicie lub częściowo. W konsekwencji dziennikarz może otrzymać wypowiedź, która nie będzie przydatna dla opracowywanego materiału prasowego. Może w tej sytuacji z niej zrezygnować lub – co także pozostaje w sferze interpretacji – omówić wcześniej uzyskaną treść, traktując ten zabieg jako element własnego stanowiska, opinii dotyczącej omawianej kwestii.