Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) orzekł, że odmowa rejestracji samochodu z kierownicą po prawej stronie jest niezgodna z prawem unijnym. Co z tego wynika dla Kowalskiego, który kupił samochód w Wielkiej Brytanii?
Robert Grzeszczak:
Już teraz na podstawie orzeczenia może złożyć do urzędu miasta wniosek o rejestrację samochodu z kierownicą po prawej stronie. Co jednak zrobi urząd? To już kwestia zastosowania prawa unijnego. Skarga Komisji Europejskiej przeciwko Polsce i Litwie skierowana do Luksemburga dotyczyła między innymi tego, że regulacje polskie stoją na przeszkodzie realizacji swobody przepływu towarów. Komisja uznała, a Trybunał to potwierdził, że prawo polskie narusza zasadę niedyskryminacji i jest sprzeczne z unijnymi dyrektywami, tj. z dyrektywą z 2007 r. ustanawiającą ramy dla homologacji pojazdów silnikowych i ich przyczep oraz części i układów przeznaczonych do tych pojazdów (2007/46), a zwłaszcza z dyrektywą z 1970 r. o zbliżeniu przepisów w państwach Unii Europejskiej odnoszących się do układów kierowniczych pojazdów silnikowych (70/311).
Trybunał przyznał rację Komisji, uznając, że wymóg zmiany układu kierownicy ogranicza wymianę handlową zarówno wobec aut nowych, jak i używanych, i że zakaz ten nie jest uzasadniony warunkami bezpieczeństwa ani przepisami wskazanych dyrektyw. Orzeczenie TSUE wiąże zaskarżone państwo, którego przepisy zostały uznane za sprzeczne z prawem unijnym. Dokonana przy tej okazji wykładnia wiąże także wszystkie organy stosujące prawo w podobnych stanach faktycznych w przyszłości. Dotyczy to także organów administracji rejestrujących pojazd. W efekcie już teraz, przed zmianą przepisów krajowych przez Polskę, urząd na podstawie orzeczenia powinien dokonać takiej interpretacji prawa krajowego, żeby było ono zgodne z prawem unijnym, a dokładnie, aby umożliwić przepływ towarów (aut). Sprawa jest jednak bardziej skomplikowana. Taka prounijna interpretacja prawa krajowego nie rozwiąże problemu, ponieważ prawo polskie jednoznacznie zakazuje rejestracji pojazdów z kierownicą po prawej stronie. W takiej sytuacji urząd nie powinien w ogóle zastosować prawa krajowego do wniosku o rejestrację samochodu z kierownicą po prawej stronie, tylko posłużyć się ogólną zasadą unijną mówiącą o zakazie dyskryminacji i uznaniu standardów.
Opisał pan rozwiązanie modelowe. Jak będzie jednak w rzeczywistości?