Marek Isański: Kto przywróci praworządność dla obywateli

Bardzo ważnym zadaniem stojącym przed klasą polityczną jest przywrócenie praworządności. Wiele się mówi o tym, że należy to zrobić w TK, SN, KRS. Jednak dla statystycznego obywatela to są instytucje wręcz abstrakcyjne. Oni przywracanie praworządności rozumieją dużo prościej, jako doprowadzenie do tego aby państwo, a w tym głównie sądy administracyjne, które wskutek błędów okradały obywateli, gdy się o tym dowiedziały – co nie jest zjawiskiem rzadkim – to żeby bezzwłocznie oddawały, w prawem przewidziany sposób.

Publikacja: 25.11.2023 15:02

Marek Isański: Kto przywróci praworządność dla obywateli

Foto: Adobe Stock

Wiele wyroków sądów administracyjnych okazuje się po jakimś czasie niezgodnych z prawem. Powodem jest przede wszystkim nie przywiązywania wagi do ich naczelnego zadania jakim jest kontrola działania administracji, a nie obywatela. Ma to swe źródło w komunistycznym podejściu do interpretacji przepisów. Z założenia jest ona antyobywatelska, pro fiskalna. Co więcej wskutek takiego podejścia sądy wręcz zlikwidowały znajdujące się w ustawach ważne instytucje zabezpieczające prawa obywateli. Czego efektem jest to, że w tzw. majestacie prawa sądy odmawiają oddania obywatelom tego co im państwo ukradło. To jest oczywiste zaprzeczenie praworządności.

Pozostało 91% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Opinie Prawne
Prof. Marek Safjan: Prawo jest jak kostka Rubika
Opinie Prawne
Gwiazdowski: Sejm z Senatem przywrócili praworządność. Obrońcy praworządności protestują
Opinie Prawne
Marek Kutarba: Jak mocno oskładkowanie zleceń uderzy dorabiających po kieszeni?
Opinie Prawne
Pietryga: Przełom w KRS na wyciągnięcie ręki. Czy Tusk pozwoli na sukces Bodnarowi?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: RPO nie chce dublerów w Trybunale Konstytucyjnym. Wzmacnia linię rządu wobec TK