Reklama

Grzegorz Sibiga o projekcie ustawy o jawności życia publiczne

Projekt ustawy o jawności życia publicznego w większości jedynie powtarza przepisy uchylanej ustawy o dostępie do informacji publicznej, a zaproponowane nowe rozwiązania są w dużej części wadliwe – uważa prawnik.

Publikacja: 02.11.2017 08:00

Grzegorz Sibiga o projekcie ustawy o jawności życia publiczne

Foto: 123RF

W uzasadnieniu projektu ustawy o jawności życia publicznego deklaruje się, że celem nowego aktu jest m.in. uporządkowanie obecnie istniejących przepisów dotyczących przejrzystości zarządzania państwem i jego majątkiem, w tym ujęcie w jednym akcie prawnym dotychczasowych przepisów ustawy z 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej, ustawy z 21 sierpnia 1997 r. o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne oraz ustawy z 7 lipca 2005 r. o działalności lobbingowej w procesie stanowienia prawa. Jednak w tym samym uzasadnieniu potwierdza się, że w przypadku dostępu do informacji publicznej uporządkowanie ma polegać przede wszystkim na powieleniu w nowej ustawie dotychczasowych rozwiązań z uchylanej ustawy o dostępie do informacji publicznej. Dodajmy że zachowana pozostaje nie tylko treść przepisów, ale również struktura aktu. Dodatkowo przedmiot przepisów o dostępie do informacji publicznej tylko częściowo pokrywa się z innymi zmienianymi ustawami, tj. w zakresie dotyczącym ujawniania informacji. Powstaje więc naturalne pytanie, czy występuje wystarczająca przyczyna przyjmowania nowego aktu prawnego, tym bardziej że według zasad techniki prawodawczej każdą decyzję o przygotowaniu projektu ustawy powinna poprzedzać wieloaspektowa analiza, czy występuje potrzeba interwencji ustawodawcy. Jednak główny sprzeciw budzą nowe rozwiązania dotyczące ograniczania prawa do informacji publicznej.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Prof. Andrzej Olaś o ruchu ministra Żurka: Prawnicy muszą bić na alarm
Opinie Prawne
Marek Safjan: doskonały przykład transpozycji orzeczenia europejskiego
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Gdy nie wiadomo o co (Żurkowi) chodzi, chodzi o neosędziów
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Rzeczpospolita sofizmatem stoi
Opinie Prawne
Rafał Dębowski: Zabawy bronią w walce o słupki poparcia
Reklama
Reklama