Zwolnienie z akcyzy węgla i koksu wykorzystywanego do celów opałowych traci moc 1 stycznia 2012 r. (art. 163 ust. 1 ustawy akcyzowej). Obowiązujące do końca tego roku zwolnienie nie dotyczy węgla wykorzystywanego do celów innych niż opałowe. Niemniej, mimo że węgiel wykorzystywany do innych celów jest wyrobem energetycznym, na co wskazuje art. 86 ust. 1 pkt 2 ustawy (przepis ten nie wyróżnia węgla zużywanego do celów opałowych od węgla zużywanego do innych celów), to jest on obecnie opodatkowany stawką 0 zł (art. 89 ust. 2 ustawy). Z kolei węgiel wykorzystywany do celów opałowych opodatkowany będzie stawką wynoszącą 1,28/1 gigadżul (GJ), co daje ponad 30 zł akcyzy za każdą tonę węgla.
Produkcja jest wydobyciem
Przedmiotem opodatkowania akcyzą jest m.in. produkcja wyrobów akcyzowych. Problem w tym, że ustawa zawiera szczególną definicję produkcji, do której nie zaliczono wydobycia (art. 87 ust. 1).
Tymczasem dyrektywy: 2008/118/
WE (art. 118) oraz energetyczna 2003/96/WE (art. 21 ust. 2) zaliczają wydobycie do produkcji wyrobów akcyzowych. Gdyby jednak uznać, że produkcja nie będzie w Polsce wydobyciem, można by postawić tezę, iż kopalnie węgla nie będą zobowiązane od 1 stycznia 2012 r. ani do tworzenia składów podatkowych, ani stosowania procedury zawieszenia poboru akcyzy w odniesieniu do przemieszczanego węgla. Niejasne byłoby również, z tytułu dokonania jakiej czynności opodatkowany byłby węgiel, skoro nie byłoby wprowadzenia do składu (art. 8 ust. 1 pkt 2 ustawy). Niewątpliwie więc przed 1 stycznia 2012 r. trzeba zmienić art. 87 ust. 2 ustawy.
Zgodnie z art. 47 ust. 1 ustawy produkcja wyrobów akcyzowych określonych w załączniku nr 2 oraz wyrobów akcyzowych innych niż określone w tym załączniku, objętych stawką akcyzy inną niż stawka zerowa, może się odbywać wyłącznie w składzie podatkowym.