Uprawnienia karne dla radców to sukces samorządu

Zmiany umożliwiające radcom pełnienie roli obrońców w sprawach karnych to niewątpliwie sukces samorządu radcowskiego – pisze prawnik.

Aktualizacja: 05.09.2013 16:22 Publikacja: 05.09.2013 09:44

Red

Chodzi o uchwaloną przez Sejm 30 sierpnia br. „wielką" nowelizację kodeksu postępowania karnego.

Jest to następstwo konsekwentnego działania samorządu w ostatnich dwóch kadencjach. Nie tylko konsekwentnego, ale i skutecznego w rozumieniu umiejętności doprowadzenia do zrealizowania uchwał podjętych na krajowych zjazdach radców prawnych w 2007 i 2010 r.

Argumentacja, którą posługiwały się władze samorządu, wskazując na społeczną słuszność takiej regulacji, a także odpowiedzialność w stosowanych formach tego argumentowania, pozwoliły rządowej inicjatywie ustawodawczej w tym zakresie obronić się przed hałaśliwą i nierzadko „wątpliwą" obyczajowo krytyką tej inicjatywy. Co nie bez znaczenia, ustawę uchwalono nie tylko koalicyjną większością.

Tym samym – o czym miałem już okazję pisać wcześniej, nie tylko na łamach „Rz" – sierpniowa zmiana kpk, w szczególności zaś ustawy o radcach prawnych – dokonała prawdziwej deregulacji w dostępie do pomocy prawnej.

W opinii samorządu radcowskiego i znacznej części środowisk prawniczych, nie budzi wątpliwości iż ta deregulacja służy interesowi publicznemu. Z jednej strony bowiem rośnie liczba potencjalnych obrońców oskarżonych i reprezentantów podejrzanych w nowej formule procesu karnego na wszystkich jego etapach, co wzmacnia autentyczność prawa do obrony. Z drugiej, otwierają się możliwości preferencji przedmiotu wykonywania zawodu radcy prawnego – i w rezultacie aktywności zawodowej – m.in. choć nie wyłącznie, dla coraz to liczniejszej rzeszy młodszych radców prawnych.

Ci ostatni wstąpili do zawodu wprawdzie przez szerzej niż kiedyś otwarte do niego wrota, co nie znaczy że co do zasady i in gremio można kwestionować ich wiedzę i predyspozycje uzyskane w procesie kształcenia aplikacyjnego obejmującego – już od kilku lat – obszar karny, jak i trudnego państwowego egzaminu zawodowego.

Obrony dla radców to wreszcie ustawowe potwierdzenie w pełni równorzędnych i partnerskich pozycji zawodów adwokata i radcy prawnego, co już dotychczas funkcjonowało w dobrej praktyce, chociażby poprzez coraz liczniej tworzone kancelarie mieszane.

Umiejętne i odpowiedzialne skonsumowanie sukcesu i nowej misji postawionej przez ustawodawcę przed zawodem staje się jednak przede wszystkim nowym istotnym wyzwaniem dla samorządu na najbliższą przyszłość, w szczególności w roku 2014 r., stanowiącym okres vacatio legis noweli sierpniowej.

Spodziewając się uchwalenia ustawy, Krajowa Rada Radców Prawnych podjęła wyprzedzająco działania dotyczące form i tematyki prowadzonego przez samorząd doskonalenia zawodowego, wychodzące naprzeciw radcom, którzy będą mogli podejmować się roli obrońców. Najbliższemu Krajowemu Zjazdowi Radców Prawnych przedłożony zostanie również projekt nowego Kodeksu Etyki, który – w kwestiach tajemnicy zawodowej rozumianej w tej sytuacji również jako tajemnica obrończa (pojęciem tym posługuje się adwokatura) oraz konfliktu interesów i zajęć niedopuszczalnych – ma dostosować normy etyczne zawodu do „misji obrończej".

Ze zrozumiałym zainteresowaniem samorząd radcowski przyjął zapowiadane przez Ministerstwo Sprawiedliwości, w trakcie trwania procesu legislacyjnego noweli sierpniowej, propozycje wspólnych „międzyzawodowych" (z udziałem radców, sędziów i prokuratorów) szkoleń poprzedzających  jej wejście w życie. Rozmowy przedstawicieli samorządu w tym zakresie m.in. z Krajową Szkołą Sądownictwa i Prokuratury zostały już podjęte.

Znane mi są również oryginalne i samodzielne inicjatywy okręgowych izb radców prawnych, których celem jest optymalne przygotowanie swoich członków do wejścia na nową ścieżkę kognicji zawodu radcy prawnego.

To wszystko, jak i doświadczenia samorządu choćby z lat 1997 i 2005, kiedy kolejne zmiany naszej ustawy rozszerzały ustawowe kompetencje radców prawnych o nowe pola dozwolonego im świadczenia pomocy prawnej (o osoby fizyczne, sprawy rodzinne i opiekuńcze), upoważnia do wniosku że i tym razem samorząd i zawód dobrze wykonają swoje zadania oraz sprostają nowym wyzwaniom. Wówczas to, jak stwierdził Prezes Krajowej Rady Radców Prawnych Maciej Bobrowicz komentując uchwalenie ustawy „Zwycięży dobro obywateli i pomyślna przyszłość rynku usług prawnych, a także (...) korzystnie wpłynie (to mój przypis) na poziom zaufania do wymiaru sprawiedliwości".

CV

Autor jest wiceprezesem Krajowej Izby Radców Prawnych

Opinie Prawne
Mirosław Wróblewski: Ochrona prywatności i danych osobowych jako prawo człowieka
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Święczkowski nie zmieni TK, ale będzie bardziej subtelny niż Przyłębska
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Biznes umie liczyć, niech liczy na siebie
Opinie Prawne
Michał Romanowski: Opcja zerowa wobec neosędziów to początek końca wartości
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Komisja Wenecka broni sędziów Trybunału Konstytucyjnego