Reklama

Marek Domagalski o jakości nowych aktów prawnych

Nie ma wątpliwości, że wiele nowych aktów prawnych to fuszerka. Najgorsze jednak jest to, że słaba jakość prawa przekłada się na jego stosowanie.

Publikacja: 02.01.2015 08:14

Marek Domagalski o jakości nowych aktów prawnych

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Gdzie szukać przyczyn, że stanowione prawo ma tyle mankamentów?

Po pierwsze – w  ogromnej liczbie nowych aktów prawnych. Tylko w tym roku parlament uchwalił ok. 200 ustaw, które rząd i ministrowie obudowali 1,7 tys. rozporządzeń wykonawczych. W takiej masówce trudno o jakość.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Prawne
Patrycja Gołos: Czy rząd zda egzamin z deregulacji?
Opinie Prawne
Ilona Jędrasik: Plan zarządzania Puszczą Białowieską to plan maksimum dla ludzi i przyrody
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Czy minister Żurek idzie na rympał?
Opinie Prawne
Stanisław Szczepaniak: Ratowanie tonącego szpitala to nie znachorstwo
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Matka-Polka, ojciec bezpaństwowiec
Reklama
Reklama