Reklama

Ochrona rodziców nadal dziurawa

Przy okazji Dnia Ojca minister pracy pochwalił się osiągnięciami w kwestii korzystania przez mężczyzn z prawa do 14-dniowego wolnego po urodzeniu czy adoptowaniu dziecka.

Publikacja: 25.06.2015 03:00

Joanna Kalinowska

Joanna Kalinowska

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Znaczący wzrost widoczny był w 2014 r., kiedy na urlop ojcowski wybrało się 129 tys. osób, czyli o 100 tys. więcej niż rok wcześniej. Podobnie może być w 2015 r., bo do tej pory na wolne zdecydowało się 52 tys. ojców.

Ogłaszanie sukcesu jest jednak przedwczesne. Co prawda panowie częściej korzystają z urlopu ojcowskiego, ale znacznie gorzej jest z dzieleniem się przez nich resztą uprawnień z matką.

Źródłem niechęci nie są wyłącznie stereotypy dotyczące płci i przeświadczenie, że opieka nad dzieckiem to kobieca rola. Choć mężczyzn może odstraszać przypięcie łatki odmieńca, to częściej boją się utraty pracy. Te obawy nie są zresztą bezpodstawne.

Po pierwsze, pracownik objęty jest ochroną przed zwolnieniem dopiero od dnia startu urlopu macierzyńskiego, rodzicielskiego czy ojcowskiego, a nie od złożenia wniosku. A że z podaniem musi wystąpić z odpowiednim wyprzedzeniem, powstaje kilkudniowa luka, w której nie ma gwarancji zachowania etatu.

Po drugie, nadal obowiązują niejasne przepisy dotyczące możliwości zwalniania rodziców w trybie redukcji grupowych. Resort pracy zapomniał się przyjrzeć temu problemowi, wbrew obietnicom złożonym redakcji w piśmie z sierpnia 2014 r. O luce w przepisach pisaliśmy 2 września 2014 r. w artykule „Ochrona rodzica (nie) zmienia się w zależności od tego, jaki ma urlop".

Reklama
Reklama

Pracodawcom, którzy chcą wiedzieć, z jakich uprawnień może skorzystać ich pracownik po urodzeniu dziecka, polecam artykuł "Prawa rodziców prawie jednakowe". W lipcu i sierpniu zapraszam do lektury dodatku co dwa tygodnie, począwszy od 2 lipca.

Znaczący wzrost widoczny był w 2014 r., kiedy na urlop ojcowski wybrało się 129 tys. osób, czyli o 100 tys. więcej niż rok wcześniej. Podobnie może być w 2015 r., bo do tej pory na wolne zdecydowało się 52 tys. ojców.

Ogłaszanie sukcesu jest jednak przedwczesne. Co prawda panowie częściej korzystają z urlopu ojcowskiego, ale znacznie gorzej jest z dzieleniem się przez nich resztą uprawnień z matką.

Reklama
Opinie Prawne
Jacek Dubois: Pomóżmy ministrowi Żurkowi
Opinie Prawne
Krzysztof Augustyn: Adwokatura nie może być muzeum paragrafów
Opinie Prawne
Paulina Kieszkowska: Ministrze, nie idźmy tą drogą!
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Transparentny jak sędzia TSUE
Opinie Prawne
Bartczak, Trzos-Rastawiecki: Banki mogą być spokojne
Reklama
Reklama