Reklama
Rozwiń

Włodzimierz Chróścik o pozytywnych skutkach niżu dla aplikacji prawniczych

Poziom kwalifikacji profesjonalnych prawników nie zależy od samego szkolenia na aplikacji. To suma jakości studiów prawniczych, aplikacji oraz – co chyba najistotniejsze – zaangażowania aplikanta w proces kształcenia.

Publikacja: 13.10.2015 12:47

Włodzimierz Chróścik o pozytywnych skutkach niżu dla aplikacji prawniczych

Foto: 123RF

Od lat postulujemy, aby na aplikacje prawnicze dostawali się najlepsi studenci. Tacy, którzy będą poważnie traktować przygotowanie do wykonywania zawodu. Nie oznacza to oczywiście, że oczekujemy tworzenia administracyjnych barier w dostępie do zawodu radcy prawnego czy adwokata. Trudno jednak nie zgodzić się z tezą, że dobrzy absolwenci nie wymagają w trakcie szkolenia aplikacyjnego dodatkowej pracy, powtórzenia podstaw programowych ze studiów wyższych. Należy pamiętać, że aplikacja to nie to samo co edukacja na poziomie wyższym. To profesjonalne, praktyczne i teoretyczne szkolenie, mające na celu przygotowanie do wykonywania prawniczego zawodu zaufania publicznego. Tu nie powinno być miejsca na naukę od podstaw. Aplikacja ma zapewnić absolwentom studiów prawniczych zdobycie i doskonalenie umiejętności praktycznych, niezbędnych w pracy profesjonalnego prawnika. Jak zatem zbadać poziom kształcenia na poszczególnych wydziałach prawa przygotowujących studentów do aplikacji? Najbardziej wymiernym wskaźnikiem są chyba wyniki egzaminu wstępnego. Warszawska Izba Radców Prawnych jest tu o tyle reprezentatywna, że w tym roku zdawała u nas ponad jedna czwarta wszystkich kandydatów na aplikację radcowską w kraju. Reprezentowali oni trzydzieści trzy szkoły wyższe.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Nie namawiajmy marszałka Sejmu do złamania konstytucji
Opinie Prawne
Prof. Gutowski: Po wyborach w 2023 r. stworzyliśmy precedens, jesteśmy jego zakładnikami
Opinie Prawne
Bieniak, Mrozowska: Zakaz reklamy, który uderzał w przedsiębiorców
Opinie Prawne
Bogusław Chrabota: Adam Bodnar nie chce być Don Kichotem
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Zakazać woreczków na złość Nawrockiemu?