Reklama

Prawo autorskie: plagiat czy tylko ukryta pamięć

Od lat w doktrynie prawa autorskiego zauważa się problem tzw. kryptomnezji. To zjawisko „ukrytej pamięci" (z greckiego: kryptós - ukryty, mn?m? - pamięć).

Aktualizacja: 05.02.2017 12:36 Publikacja: 04.02.2017 13:00

Prawo autorskie: plagiat czy tylko ukryta pamięć

Foto: www.sxc.hu

Polega na tym, że autor, tworząc utwór, powiela cudze pomysły lub treści, myśląc, że są jego. Słownik języka polskiego PWN wskazuje, że kryptomnezja polega na nieuświadamianiu sobie, że „rzekomo nowe idee, umiejętności lub wypowiedzi są wspomnieniami przeszłych wydarzeń i doświadczeń". Kryptomnezję nazywa się także „nieświadomym (podświadomym) plagiatem".

Wielu kompozytorów pisze do mnie w niepewności, czy to, co tworzą, jest ich, czy po prostu powielają coś, co kiedyś słyszeli, ale nie są tego do końca świadomi. Kwestia ta wróciła do mnie z całą mocą, gdy ostatnio sama komponowałam utwór. Niektóre fragmenty wydawały mi się znajome, choć [pisałam je sama, według osobistych swobodnych wyborów i bez naśladowania innych utworów. Wiem, że twórcy próbują ratować się programami do rozpoznawania piosenek, np. Shazam czy SoundHound. Trudno jednak uznać je za miarodajne.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Prawne
Roman Namysłowski: Komu przeszkadza doradzanie samorządom?
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Emerytura, nietykalne dobro narodowe
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Chleba nie będzie, będą igrzyska
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: „Szturm na KRS”, czyli wielka awantura o nic
Opinie Prawne
Kalikst Nagel: Centralny Port Komunikacyjny, polonizacja i zmiana myślenia
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama