Reklama
Rozwiń

Agnieszka Lisak: Ile nam zostało kary w karze

Czy uczciwy obywatel ma się gorzej niż przestępcy

Aktualizacja: 04.03.2017 13:38 Publikacja: 03.03.2017 23:01

Winę za małą popularność orzeczeń sądów karnych ponosi doktryna nie do końca dostosowana do nowych r

Winę za małą popularność orzeczeń sądów karnych ponosi doktryna nie do końca dostosowana do nowych realiów. Na zdjęciu: zeznaje świadek w procesie o malwersacje.

Foto: Fotorzepa, Danuta Matloch

Od czasu do czasu trafia się w mojej kancelarii klient, który stara się zagaić, schodząc na tematy półprywatne.

– A co pani mecenas myśli o tym zamieszaniu z sędziami?

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Zakazać woreczków na złość Nawrockiemu?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Globalne znaczenie rankingu kancelarii prawniczych „Rzeczpospolitej”
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rady dla następcy Adama Bodnara
Opinie Prawne
Rafał Adamus: Czy roszczenia wobec Niemiec za II wojnę to zamknięta sprawa?
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Deregulacyjna czkawka
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rząd Tuska zabiera się za zaczernianie białych plam