Reklama

Krzysztof Lewandowski: Dla kogo reforma prawa autorskiego

Zmiany w przepisach leżą w interesie twórców. Tyle że to nie oni decydują o ich kształcie. Robią to ci, których prawo zobowiązuje do świadczeń na rzecz twórców i kultury – zauważa ekspert.

Publikacja: 26.05.2017 08:57

Krzysztof Lewandowski: Dla kogo reforma prawa autorskiego

Foto: 123RF

Reforma prawa autorskiego leży przede wszystkim w interesie twórców. Powstaje jednak pytanie, dlaczego o jej kształcie mają decydować ci, których prawo zobowiązuje do świadczeń na rzecz twórców i kultury? Oczywiście dobrze przyswojone zasady erystyki Schopenhauera pozwolą z wilka zrobić owcę. Gratuluję panu prezesowi Kanownikowi ze Związku Importerów i Producentów Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego ZIPSEE perfekcyjnego wykorzystania tych zasad w artykule „Prawo autorskie potrzebuje reformy". Wyjaśnijmy więc pewne sprawy i przedstawmy, jakie są rzeczywiście.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Kto się boi przymusowych etatów?
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Podatników wszyscy mają tam, gdzie mają
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Tonący neosędziów się chwyta
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Mądry przedsiębiorca po szkodzie
Opinie Prawne
Bartosz Pilitowski: Prawem i lewem ministra Żurka
Reklama
Reklama