Cieślik: Pigmalion i kler

Zanik wyobraźni religijnej jest dla naszej kultury niszczący i prowadzi do duchowego wyjałowienia.

Publikacja: 10.01.2019 18:48

Mariusz Cieślik

Mariusz Cieślik

Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński

Król Cypru Pigmalion zakochał się w posągu, który wyrzeźbił z kości słoniowej. Nie mogąc znaleźć kobiety idealnej, postanowił stworzyć ją sam. Aż wreszcie Afrodyta wysłuchała jego modłów i posąg ożywiła. Tak narodziła się Galatea, która stała się towarzyszką życia Pigmaliona. Tyle grecki mit, kto zaś chce zobaczyć jego współczesną reinterpretację, powinien wybrać się do kina na „Narodziny gwiazdy" z Lady Gagą i Bradleyem Cooperem (aktor jest tu również reżyserem, producentem, scenarzystą i współautorem piosenek).

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Tylko spokój może nas uratować
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Grok z kapustą, czyli sztuczna inteligencja Krzysztofa Bosaka
felietony
Wolfgang Münchau pokazuje coraz większy problem liberałów
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kutarba: Polska wyciąga właściwe wnioski z rosyjsko-ukraińskiej wojny dronowej
Opinie polityczno - społeczne
Mateusz Morawiecki: Powrót niemieckiej siły
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama