Cieślik: Kampania gasnących gwiazd

Trudno zauważyć coś, czego nie ma. A zatem mogli państwo nie zauważyć, że ta kampania wyborcza jest pierwszą od lat bez udziału celebrytów. Czy też gwiazd, jak kto woli.

Aktualizacja: 12.09.2019 21:51 Publikacja: 12.09.2019 19:02

Cieślik: Kampania gasnących gwiazd

Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński

Nie oglądamy rozhisteryzowanych aktorów potępiających straszny reżim, nie czytamy aktów strzelistych w mediach społecznościowych, politycy nie robią sobie zdjęć w towarzystwie znanych postaci ze świata show-biznesu. Oczywiście, to może się jeszcze zmienić. Kampania jest w sumie dość niemrawa, bo wszyscy i tak wiedzą, kto wygra. Niewykluczone, że czeka nas punkt zwrotny i sprawy mogą pójść w nieoczekiwanym kierunku. Ale dziś wydaje się, że nikt poważny nie ma pomysłu, by tym razem celebrytów jakoś wykorzystywać.

Dostęp do artykułu wymaga aktywnej subskrypcji!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Jarosław Kaczyński i Donald Tusk – panom już dziękujemy
Opinie polityczno - społeczne
Adam Lipowski: NATO wspiera Ukrainę na tyle, by nie przegrała wojny, ale i nie wygrała z Rosją
Opinie polityczno - społeczne
Tomasz Grzegorz Grosse: Polska nie powinna delegować swej obrony do mało wiarygodnego partnera – Niemiec
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Koszmar Ameryki, czyli Putin staje się lennikiem Chin
Opinie polityczno - społeczne
Bogusław Chrabota: Czy Rafał Trzaskowski walczy z krzyżem?