Mateusz Śnieżawski: Kto tak naprawdę jest „ciotą”

Język kształtuje rzeczywistość społeczną. W związku z tym warto w sposób pozytywny go kształtować, aby przestał być domeną oprawców, a zaczął działać na rzecz ofiar.

Publikacja: 21.06.2021 06:29

Mateusz Śnieżawski: Kto tak naprawdę jest „ciotą”

Foto: Adobe Stock

W ostatnim czasie głośno było o mobbingu w szkołach aktorskich i teatrach. Słysząc o kolejnych patologiach, przemocy i prześladowaniach, można dojść do wniosku, że wielu ludzi jest po prostu złych z natury – uwielbiają krzywdzić innych. Trudno znaleźć określenie, które adekwatnie opisze patologie związane z mobbingiem, przemocą wymierzoną w ludzi słabszych na jakiejś płaszczyźnie (fizycznej, psychicznej, statusowej itp). Zastanawiając się nad funkcjami języka, można zauważyć, że język polski jest szczególnie zasobny w różnego rodzaju synonimy, czyli różne słowa określające tę samą rzecz, oraz homonimy, czyli jedno słowo oznaczające różne rzeczy. Inną ciekawostką jest fakt, że nasz język ewoluuje – słowa zmieniają swoje pierwotne znaczenie, zyskując nowy kontekst.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Zostawcie Igę i Sławosza! Politycy powinni trzymać się z dala od ich sukcesów
Opinie polityczno - społeczne
Jerzy Surdykowski: PRL wiecznie żywy
Opinie polityczno - społeczne
Uwaga, dezinformacja! Dlaczego biskup Mering w homilii sięgnął po fake newsy
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Największy błąd Putina. Czy Trump zmusi go, by siadł do stołu?
Opinie polityczno - społeczne
Marek A. Cichocki: Niemcy się zbroją
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama