Gazeta Wyborcza” przedstawia wyniki badań dotyczących pamięci o wojnie, przeprowadzonych wśród współczesnych Polaków przez instytut Pentor na zlecenie Muzeum II Wojny Światowej. Ich podstawą stały się ogólnopolski sondaż oraz dyskusje przeprowadzone w czterech większych miastach Polski: Warszawie, Katowicach, Przemyślu i Gdańsku.
Badanie było potrzebne, a jego wyniki są, niezależnie od ewentualnych wad, cenne. Celem badań, sądząc po komentarzach zarówno dyrekcji muzeum (m.in. wicedyrektora dr. Piotra Majewskiego), jak i publicystów, było z jednej strony zdiagnozowanie stanu świadomości Polaków, z drugiej zaś
– dzięki dyskusji – lepsze przygotowanie się do planowanej wystawy stałej tej placówki, a w końcu przystosowanie jej do potencjalnego odbiorcy.
[srodtytul]Poplątana świadomość elit[/srodtytul]
Sądząc po komentarzach patrona badań, części historyków i dyrekcji muzeum, Polacy nie wypadają dobrze; w przyszłości należy zatem „poprawić” skrzywienia świadomościowe panujące w ich umysłach. Do największych – zdaniem komentatorów z „Gazety Wyborczej” – przekłamań należy zaliczyć fakt, że znaczna część Polaków uważa, iż to właśnie naród polski wycierpiał najwięcej w czasie II wojny. Druga skaza ma dotyczyć wstydu, a raczej jego braku, wobec rzekomo udowodnionych faktów świadczących o współodpowiedzialności narodu polskiego za największe zbrodnie II wojny światowej (w tym Holokaust).