Komisarz UE o energii i ekologii

Jeżeli teraz podejmiemy właściwe decyzje, społeczeństwo Europy będzie w roku 2050 czystsze, bardziej ekologiczne i bogatsze, niż w chwili obecnej – pisze komisarz UE ds. działań w dziedzinie klimatu

Aktualizacja: 17.03.2011 14:59 Publikacja: 17.03.2011 14:30

Connie Hedegaard

Connie Hedegaard

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski

Red

Komisja Europejska przyjęła właśnie plan na rzecz efektywności energetycznej oraz plan działania dotyczący sposobu przejścia do 2050 r. na gospodarkę niskoemisyjną. Można jednak postawić sobie pytanie: dlaczego mielibyśmy się zajmować tym, co wydarzy się za czterdzieści lat w momencie, gdy nie wiemy, jak zakończy się najgorszy od lat 30. XX wieku kryzys gospodarczy.

Powodów jest kilka – i nie wszystkie z nich dotyczą odległej przyszłości. Należą do nich: zatrudnienie, innowacja i konkurencyjność oraz niższe rachunki za energię. Przykładowo, w ubiegłym roku Europa wydała na import ropy o 70 miliardów dolarów więcej niż rok wcześniej. Jest to niemal jedna trzecia kwoty, jaką wszystkie państwa członkowskie UE wydają łącznie na prace badawczo-rozwojowe. Wyobraźmy sobie, że Europa w większym stopniu korzysta z odnawialnych źródeł energii i nie musi płacić krajom trzecim ogromnych sum za każdym razem, gdy rosną ceny ropy. To właśnie jest celem naszego pakietu. Wyobraźmy sobie, że dzięki intensywnym inwestycjom w obiecujący sektor wytwórczy możemy utworzyć w Europie 300 tys. miejsc pracy.

Właśnie to czyniliśmy przez ostatnie pięć lat, inwestując w energię odnawialną. Do tego dodać można nowe miejsca pracy w budownictwie, które powstały dzięki poprawie norm efektywności energetycznej budynków oraz miejsca pracy związane z rozwojem infrastruktury przesyłu energii. Łącznie do 2020 r. możemy utworzyć 1,5 miliona dodatkowych miejsc pracy. Wiele z nich to zajęcia, które nie mogą być wykonywane poza granicami UE: konstrukcja turbin wiatrowych, modernizacja budynków, czy tworzenie inteligentnych sieci elektrycznych w Europie. O to właśnie chodzi w tym pakiecie.

Przejście na bardziej ekologiczne, przyjazne dla klimatu społeczeństwo wymaga ogromnych inwestycji, rzędu dodatkowych 270 miliardów rocznie. Możemy jednak zaoszczędzić podobne kwoty dzięki mniejszemu importowi energii i niższym kosztom zdrowotnym. Dlatego główne przesłanie jest następujące: zbudowanie gospodarki niskoemisyjnej nie odbędzie się kosztem wzrostu gospodarczego. Wprost przeciwnie: jeżeli teraz podejmiemy właściwe decyzje, społeczeństwo Europy będzie w roku 2050 czystsze, bardziej ekologiczne i bogatsze, niż w chwili obecnej. Udowodniliśmy już, że jest to możliwe. Przez ostatnie dwadzieścia lat nasze gospodarki wzrosły o ok. 40 procent. Jednocześnie udało nam się ograniczyć emisje dwutlenku węgla o 16 procent. Osiągnięcie ekologicznego i przyjaznego dla klimatu społeczeństwa nie oznacza rezygnacji z nowoczesnych udogodnień, mobilności, wypraw na zakupy czy dobrych samochodów.

Naszym celem jest zachowanie, a nawet poprawa, jakości życia przy jednoczesnym ograniczeniu zanieczyszczeń, które negatywnie wpływają na wzrost gospodarczy i jakość życia. Pragniemy wybudować lepsze domy. Pragniemy zastosować inteligentniejsze metody produkcji oraz stworzyć inteligentniejsze miasta, w których będzie czystsze powietrze, mniej zanieczyszczeń, hałasu i zatorów. Rok 2050 może wydawać się bardzo daleki. Jednak przedstawiony przez nas pakiet to nie science fiction ani utopijna wizja. Przywódcy europejscy jednoznacznie określili cel: zbudowanie do połowy XXI wieku konkurencyjnej i przyjaznej dla klimatu Europy oraz ograniczenie emisji gazów cieplarnianych o 80-95 procent. Przedstawiony przez Komisję plan, któremu towarzyszą konkretne środki, stanowi skuteczny instrument nawigacji wytyczający drogę do naszego celu w oparciu o dogłębne analizy.

Wynik tego działania jest jasny: możemy osiągnąć cel w założonym terminie. Jednakże osiągnięcie ograniczenia emisji o 80 procent najtańszym kosztem niesie za sobą polityczne konsekwencje.

Pierwszą z nich jest zasada „najpierw to, co najważniejsze". W niektórych sektorach technologie muszą jeszcze zostać dopracowane. Przykładowo w transporcie pełne wykorzystanie potencjału, jaki oferują samochody elektryczne, wymaga ich dalszej komercjalizacji oraz wybudowania w całej Europie sieci stacji, w których można będzie naładować taki samochód. Inne sektory oferują szybsze rozwiązania. Na przykład w energetyce można znacząco ograniczyć emisję dwutlenku węgla dzięki większemu zastosowaniu energii odnawialnej oraz modernizacji sieci przesyłowej.

Kolejne ważne wyzwanie dotyczy etapów i tempa działań. Aby zdążyć na czas, musimy do 2030 r. być w połowie drogi do osiągnięcia celu – czyli ograniczyć emisje o 40 procent. Może wydawać się, że to bardzo ambitny projekt, ale dotychczas udało nam się już ograniczyć emisje o 16 procent. Wolniejsze działanie byłoby w istocie droższe. Wynika z tego, że musimy działać w tempie umożliwiającym systematyczny rozwój technologii. Jeżeli będziemy zwlekać zbyt długo, zabraknie motywacji do prowadzenia prac nad technologią, a na późniejszym etapie będziemy musieli bardzo szybko osiągnąć ogromne ograniczenia, stosując mniej opłacalne technologie.

Ten sam tok rozumowania przyświeca celowi na rok 2020. Celem UE jest ograniczenie emisji dwutlenku węgla o 20 procent do 2020 r. oraz prowadzenie dyskusji na temat zwiększenia tego ograniczenia do 30 procent. Jest to również nasza oferta w negocjacjach międzynarodowych. Z analiz wynika, że opłacalnym poziomem ograniczenia emisji w roku 2020 jest nie 20, ale co najmniej 25 procent. Takie dodatkowe ograniczenie jest możliwe dzięki osiągnięciu celu w zakresie efektywności energetycznej potwierdzonego przez przywódców europejskich podczas szczytu energetycznego, który odbył się w lutym br. Zastosowane środki pozwolą na zaoszczędzenie pieniędzy państw członkowskich, przedsiębiorstw i obywateli. Plan działania i plan na rzecz efektywności energetycznej stanowią pragmatyczną drogę do ekologicznej, konkurencyjnej i przyjaznej dla klimatu Europy w dalszej perspektywie, a także proponują konkretne strategie, które od początku pozwolą nam na obranie właściwego kursu. Takie spójne podejście do ważnych wyzwań stojących przed społeczeństwem, w którego ramach proponowane środki doraźne wiążą się z szerszą, długoterminową wizją, to kolejny przykład na to, że UE oferuje obywatelom konkretne korzyści. Stworzenie modelu inteligentnego wzrostu pozwalającego na wydajne korzystanie z zasobów w XXI wieku wymaga czasu i współpracy. W planie działania i planie na rzecz efektywności energetycznej na 2050 r. Komisja utorowała drogę do tego celu.

1 kwietnia komisarz Connie Hedegaard będzie gościć w Polsce

Komisja Europejska przyjęła właśnie plan na rzecz efektywności energetycznej oraz plan działania dotyczący sposobu przejścia do 2050 r. na gospodarkę niskoemisyjną. Można jednak postawić sobie pytanie: dlaczego mielibyśmy się zajmować tym, co wydarzy się za czterdzieści lat w momencie, gdy nie wiemy, jak zakończy się najgorszy od lat 30. XX wieku kryzys gospodarczy.

Powodów jest kilka – i nie wszystkie z nich dotyczą odległej przyszłości. Należą do nich: zatrudnienie, innowacja i konkurencyjność oraz niższe rachunki za energię. Przykładowo, w ubiegłym roku Europa wydała na import ropy o 70 miliardów dolarów więcej niż rok wcześniej. Jest to niemal jedna trzecia kwoty, jaką wszystkie państwa członkowskie UE wydają łącznie na prace badawczo-rozwojowe. Wyobraźmy sobie, że Europa w większym stopniu korzysta z odnawialnych źródeł energii i nie musi płacić krajom trzecim ogromnych sum za każdym razem, gdy rosną ceny ropy. To właśnie jest celem naszego pakietu. Wyobraźmy sobie, że dzięki intensywnym inwestycjom w obiecujący sektor wytwórczy możemy utworzyć w Europie 300 tys. miejsc pracy.

Pozostało 81% artykułu
Opinie polityczno - społeczne
Konrad Szymański: Polska ma do odegrania ważną rolę w napiętych stosunkach Unii z USA
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie polityczno - społeczne
Robert Gwiazdowski: Dlaczego strategiczne mają być TVN i Polsat, a nie Telewizja Republika?
Opinie polityczno - społeczne
Łukasz Adamski: Donald Trump antyszczepionkowcem? Po raz kolejny igra z ogniem
felietony
Jacek Czaputowicz: Jak trwoga to do Andrzeja Dudy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie polityczno - społeczne
Zuzanna Dąbrowska: Nowy spot PiS o drożyźnie. Kto wygra kampanię prezydencką na odcinku masła?