Aktualizacja: 27.10.2015 19:04 Publikacja: 26.10.2015 21:00
Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek
W wieczór wyborczy szczerze podziwiałem wicepremiera Tomasza Siemoniaka, który z kamienną twarzą dowodził, że Ewa Kopacz jest znakomitym przywódcą i zmiana na czele Platformy Obywatelskiej nie jest potrzebna. Wygłaszanie publicznie jawnych niedorzeczności bez mrugnięcia powieką wymaga wyższego kunsztu.
Bo przecież dla każdego przytomnego obserwatora musi być oczywiste, że porażka PO jest całkowita: Platforma przegrała z PiS nie tylko procentowo, ale także we wszystkich grupach wiekowych – wśród najmłodszych była dopiero czwarta! Przegrała też w większych ośrodkach, dotychczas stojących murem za Platformą, oraz wśród osób z wyższym wykształceniem. Fraza „młodzi, wykształceni, z większych ośrodków", opisująca dotąd klasycznego leminga, czyli bezmyślnego wyborcę PO, musi chyba odejść do lamusa.
Dla każdego przytomnego obserwatora jest oczywiste, że osobista odpowiedzialność za taki stan rzeczy spada na dwie osoby: Donalda Tuska i Ewę Kopacz. A może nawet bardziej na tego pierwszego, bo to on namaścił na swoją następczynię liderkę tak niezdarną i tak słabą intelektualnie, że byłoby dziwne, gdyby poradziła sobie z wyznaczonym jej zadaniem.
Coraz częściej łączy nas pragnienie, by moralne pocieszenia zastąpić wreszcie realnymi sukcesami państwa. Ten no...
Choć zgodnie z nowymi ustaleniami państwa NATO mają wydawać na obronność 5 proc. PKB, to na zakupy zbrojeniowe i...
Jeśli premier Donald Tusk utrzyma obecny kurs, to niedługo naprawdę załamie się porządek konstytucyjny. Nihilizm...
Dlaczego tak trudno odzyskać nam od Niemców zrabowane dzieła sztuki? Aby przełamać impas, sądzę, że potrzebna je...
Co roku rozmawiamy o paskach na szkolnych świadectwach. A może powinniśmy zacząć rozmawiać o tym, czy papierowe...
Z wyborów na wybory gierki pod hasłem „Cóż szkodzi obiecać?” przynoszą coraz lepsze rezultaty. A nieomylny Elekt...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas