Jacek Czaputowicz: Czy wybory do Parlamentu Europejskiego mogą załagodzić kryzys legitymacji Unii?

Wybory do Parlamentu Europejskiego skłaniają do zadania pytania o wizję Unii Europejskiej, za jaką opowiadają się poszczególne partie. Problem sprowadza się do tego, czy Unia powinna pozostać taka, jaka jest, czy też należy zwiększyć jej kompetencje i zmienić sposób podejmowania decyzji, co z kolei wymaga zmiany traktatów.

Publikacja: 03.06.2024 04:30

Wybory do Parlamentu Europejskiego skłaniają do zadania pytania o wizję Unii Europejskiej

Wybory do Parlamentu Europejskiego skłaniają do zadania pytania o wizję Unii Europejskiej

Foto: Stefan Wermuth/Bloomberg

Premier Donald Tusk powiedział, że Unia Europejska powinna funkcjonować w ramach obecnych ram traktatowych, tylko lepiej. Tak uznali też europosłowie zarówno Koalicji Obywatelskiej, jak i PiS, głosując przeciwko rezolucji Parlamentu Europejskiego wzywającej do rozpoczęcia procesu zmian traktatowych. Podziały między europosłami przebiegały raczej według linii narodowych niż partyjnych: np. europosłowie niemieccy byli częściej „za”, a europosłowie z państw środkowoeuropejskich – „przeciw”.

Dlaczego w Unii Europejskiej głos obywateli państw największych jest mocniejszy niż obywateli państw mniejszych?

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie polityczno - społeczne
Zuzanna Dąbrowska: Zetki nie wierzą we współpracę Nawrockiego i rządu Tuska
Opinie polityczno - społeczne
Prof. Stanisław Jędrzejewski: Algorytmy, autentyczność, emocje. Jak social media zmieniają logikę polityki
Opinie polityczno - społeczne
Marek Migalski: Niekonstruktywne wotum zaufania
Opinie polityczno - społeczne
Tomasz Kubin: Czy Izrael mógł zaatakować Iran?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: To jeszcze nie kamień milowy