Aktualizacja: 29.01.2018 19:13 Publikacja: 29.01.2018 19:13
Foto: Fotorzepa/Piotr Guzik
Powiadają niektórzy psychologowie, że agresja i potrzeba bitewnego wyładowania jest zakodowana w ludzkiej duszy. Z tego punktu widzenia cała kultura, etyka i prawodawstwo są tylko mniej lub bardziej udolną – a często zawodną – próbą okiełznania bestii tkwiącej w człowieku. Może nie mają racji, ale dlaczego po najstraszniejszej z wojen byliśmy tak spragnieni spokoju? Dlaczego właśnie wtedy na wyniszczonym Zachodzie powstała Unia Europejska, która połączyła śmiertelnie skłóconych wrogów, a dziś bezradnie drepce w miejscu? Dlaczego na jeszcze bardziej wyniszczonym Wschodzie – mimo narzuconego ustroju – z pasją i poświęceniem rzuciliśmy się do odbudowy, czemu tak długo potrafiliśmy być dla siebie nawzajem życzliwi?
Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.
Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Gdy narasta rosyjskie zagrożenie, a Stany Zjednoczone ograniczają zaangażowanie w obronę Europy, wybór nowego ka...
Nie ma rocznic o prostej i łatwej historii. To dotyczy wszystkich świąt, także kościelnych.
Sposób, w jaki nasz zachodni sąsiad, Niemcy, próbuje radzić sobie z rosnącą popularnością AfD, budzi coraz więce...
Do wydobycia metali ziem rzadkich nad Dnieprem droga jest daleka. Podpisując w czwartek porozumienie z Waszyngto...
Spotkanie z Donaldem Trumpem tuż przed wyborami to polityczna ruletka. Ma pomóc Karolowi Nawrockiemu zyskać powa...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas