Aktualizacja: 15.02.2018 22:27 Publikacja: 15.02.2018 18:50
Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński
Pokazują bowiem, jak i dlaczego odwróciła się od niej prowincjonalna klasa średnia. Jednak już wydana na podstawie tych badań książka („Nowy autorytaryzm") sensowne wnioski miesza z wątpliwą metateorią. Jeśli bowiem autorytaryzm, to jaki? Według wszelkich miarodajnych zestawień i rankingów ani Polska, ani orbanowskie Węgry nie są autorytarne w tym sensie co Chiny lub Wenezuela. Nie są nawet tym, co nazywa się „autorytaryzmem konkurencyjnym", czyli takim, w którym istnieje rzeczywisty pluralizm polityczny, tyle że partia rządząca systemowo uniemożliwia opozycji zwycięstwo.
Gdy narasta rosyjskie zagrożenie, a Stany Zjednoczone ograniczają zaangażowanie w obronę Europy, wybór nowego ka...
Nie ma rocznic o prostej i łatwej historii. To dotyczy wszystkich świąt, także kościelnych.
Sposób, w jaki nasz zachodni sąsiad, Niemcy, próbuje radzić sobie z rosnącą popularnością AfD, budzi coraz więce...
Do wydobycia metali ziem rzadkich nad Dnieprem droga jest daleka. Podpisując w czwartek porozumienie z Waszyngto...
Spotkanie z Donaldem Trumpem tuż przed wyborami to polityczna ruletka. Ma pomóc Karolowi Nawrockiemu zyskać powa...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas