Reklama

Surdykowski: Na wschód od Zachodu

W przeszłości Zachód był dla Polski nadzieją i drogowskazem. Żołnierze upadłych powstań wypatrywali stamtąd pomocy, ale na koniec zawsze pozostawali z goryczą osamotnienia.

Publikacja: 12.03.2018 18:47

Surdykowski: Na wschód od Zachodu

Foto: Fotorzepa/Piotr Guzik

Za komuny marzyliśmy, by wyrwać się za żelazną kurtynę, uszczknąć coś z obficie zastawionego stołu, przez chwilę zachłysnąć się wolnością, u nas racjonowaną na kartki, a najczęściej zakazaną. Potem – wraz z narodzinami Solidarności – zaświtało także nad Wisłą: wierzyliśmy w zachodnią demokrację i kapitalizm jak w bożka: skoro tylko uda się je u nas zaprowadzić, wszystko na pewno będzie dobrze!

Po historycznym 1989 roku na pewno nie wszystko ułożyło się wedle marzeń, ale ogromnym wysiłkiem, którego jeszcze dotąd nikomu nie udało się opisać, odrobiliśmy spory dystans do celu, który wcześniej wydawał się nieosiągalny. To dzisiaj banał, że tak szybko znaleźliśmy się w zachodnich sojuszach, ale gdy w latach 1980/1981 któryś gorącogłowy radykał bąknął o Polsce w NATO, to niejeden z powszechnie szanowanych opozycjonistów (i niżej podpisany za nimi) pocił się ze strachu. A jeszcze ważniejsze, że dosyć szybko zaczęliśmy w tych sojuszach mieć sporo do powiedzenia.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Polacy wychodzili sobie defiladę w Święto Wojska Polskiego. Nieprawdą jest, że czci się wyłącznie porażki
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Piąta rocznica wielkich protestów. Co się dzieje na Białorusi?
Opinie polityczno - społeczne
Największe kłamstwo wyboru Karola Nawrockiego. PiS sprzedaje nową narrację
Opinie polityczno - społeczne
Pracownicy: Działania dyrektora Ruchniewicza budzą nasze poważne wątpliwości
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Nizinkiewicz: W Sejmie PiS pokazało butę i arogancję. Czy triumfalizm i pycha ich zgubią?
Reklama
Reklama