Dwa lata temu, 13 października 2019 r., odbyły się w Polsce wybory do Sejmu i Senatu. Mijamy zatem półmetek parlamentarnej kadencji, choć o wyborczym kalendarzu trudno oczywiście mówić z pewnością.
Ten szczególny moment pozwala spojrzeć na polityczną scenę w szerszej niż zwykła perspektywie. Można więc dziś zapytać, co właściwie pierwsza połowa parlamentarnej kadencji mówi nam o możliwościach tej drugiej? I szerzej, czy PiS – niezależnie od wielu wątpliwości, napięć i problemów – wróci do rozmachu sprzed 2019 r. i tak jak na przykład niemiecka CDU rządzić może przez kilkanaście lat? Rządy wielokadencyjne, do których w polskiej polityce drzwi uchylali Aleksander Kwaśniewski i PO, to wszak w politycznym świecie praktyka dobrze znana.