Superreformy, inicjatywy ożywiające rynek pracy, rewolucyjne pomysły naprawy szkolnictwa i cyfryzacji Polski. Wizje, które pozwalają lewicowym publicystom krytykować ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina.
Ach, ci udani ministrowie i ich wielkie projekty:
1. Minister Rostowski – ze wszystkich wskaźników najszybciej rosną obciążenia podatkowe.
2. Minister Boni – cyfryzacja administracji z ministerstw chwilowo przeniosła się do budynku CBA.
3. Minister Szumilas – sześciolatki szybciej zrobią maturę niż MEN znajdzie dla nich ławki. O ile będą miały, gdzie ją zrobić, bo samorządy nie mogąc doprosić się zmiany w Karcie nauczyciela, muszą likwidować szkoły.