Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 30.01.2017 21:05 Publikacja: 30.01.2017 18:56
Foto: materiały prasowe
Ma rację Marek Cichocki, pisząc, że żyjemy w czasach postprawdy. Ale również w takich czasach prawda musi jakoś funkcjonować. Szczególnie jeśli nadal chcemy bronić wartości fundujących naszą cywilizację.
Propaganda komunistyczna i postmodernistyczne kwestionowanie wszystkiego to dzieci tego samego ojca kłamstwa. Być może Zachód nie wie, dokąd ma obecnie iść, bo zabrakło mu antidotum na zwodniczą postprawdę? Społeczeństwa funkcjonują w warunkach rewolucji informacyjnej wywołanej, jak to bywa w historii, rozwojem technologicznym. Szturm na Bastylię był możliwy dzięki prasie czytanej przez masy, które ze wsi migrowały do miast. Rewolucja bolszewicka była warunkowana powstaniem nowej grupy społecznej, czyli robotników, których frustrację wykorzystali komuniści, stosując nowe środki przekazu, jak kino objazdowe. Obecna rewolucja rozwija się z wykorzystaniem nowych mediów, nie tylko społecznościowych, ale także nowych źródeł, które mają równe prawo głosu przez demokratyzm internetu.
Choć zgodnie z nowymi ustaleniami państwa NATO mają wydawać na obronność 5 proc. PKB, to na zakupy zbrojeniowe i...
Jeśli premier Donald Tusk utrzyma obecny kurs, to niedługo naprawdę załamie się porządek konstytucyjny. Nihilizm...
Dlaczego tak trudno odzyskać nam od Niemców zrabowane dzieła sztuki? Aby przełamać impas, sądzę, że potrzebna je...
Co roku rozmawiamy o paskach na szkolnych świadectwach. A może powinniśmy zacząć rozmawiać o tym, czy papierowe...
Z wyborów na wybory gierki pod hasłem „Cóż szkodzi obiecać?” przynoszą coraz lepsze rezultaty. A nieomylny Elekt...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas