Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 01.06.2021 15:43 Publikacja: 01.06.2021 15:38
Foto: Bloomberg
Potrójna fuzja – Orlenu, Lotosu i PGNiG – ma zakończyć się powstaniem silnego koncernu, aktywnie uczestniczącego w transformacji polskiej energetyki. Z przekształcaniem polskiej energetyki z opartej na węglu w przyjazną środowisku i ludziom zwlekaliśmy do ostatniego momentu. Teraz to, co mogliśmy rozłożyć na dłuższy okres, musimy zrobić w krótkim czasie. I dobrze, by stało się to z maksymalnym udziałem polskiego kapitału.
Obecna ekipa rządząca przy każdej okazji podkreśla, że sukces polskiej gospodarki opiera się na silnych grupach kontrolowanych przez Skarb Państwa. Mam poważne wątpliwości, czy system, w którym czyni się filarem gospodarki państwowe firmy, ma wiele wspólnego z nowoczesną gospodarką rynkową. Są jednak w Polsce obszary, gdzie tylko państwowe firmy mogą udźwignąć kosztowne projekty, z prostej przyczyny: nie mają tak samo silnych odpowiedników w sektorze prywatnym. Transformacja energetyczna to jeden z tych obszarów.
W świecie pełnym konfliktów i przemocy, w którym współzależność stała się bronią, a dotychczasowe sojusze trzeba...
Ostatnie działania polskiego rządu na rzecz przemysłu stalowego nie są dalekosiężną, strategiczną odpowiedzią na...
Zamiast z górnikami rząd powinien umówić się z obywatelami na ramy transformacji energetycznej. I pokazać kierun...
Hasło „suwerenność technologiczna” musi w Europie stać się ciałem. I to szybko. Do zagrożeń związanych z potężną...
Wzrost łączności lotniczej o 10 proc. przekłada się na dodatkowe 0,5 proc. wzrostu PKB na mieszkańca. Mówiąc pro...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas