Wykorzystać błędy w umowach

- Prowadzimy około 30 spraw, co do których jesteśmy przekonani, że są duże szanse na wygranie sporów z bankami - mówi Michał Krawczyk kancelaria prawna Krawczyk i Wspólnicy

Publikacja: 03.04.2009 02:44

[b]RZ: Ile firm ma szanse wygrać z bankami spory dotyczące umów opcji walutowych?[/b]

[b]Michał Krawczyk:[/b] Prowadzimy około 30 spraw, co do których jesteśmy przekonani, że są duże szanse na wygranie sporów z bankami. Oczywiście w poszczególnych przypadkach jesteśmy na różnych etapach tych postępowań. W części jesteśmy już w sporach sądowych, w innych tuż po wytoczeniu powództw. W niektórych przypadkach udało nam się uzyskać wnioski o zabezpieczenie roszczenia, których celem jest uniemożliwienie bankowi prowadzenia egzekucji do czasu zakończenia sporu.

[b]Czy banki są skłonne do zawarcia ugody?[/b]

Banki podchodzą coraz bardziej racjonalnie do sytuacji i dużo łatwiej zawrzeć nam ugodę niż jeszcze dwa miesiące temu. Istotny jest też fakt, że zgodnie z prawem wytoczenie powództwa przez firmę nakłada na bank obowiązek udzielenia odpowiedzi na pozew w terminie 14 dni, przy czym pozwany musi w tym czasie przytoczyć wszystkie argumenty i dowody na ich poparcie pod sankcją zakazu powoływania się na nie w przyszłości. To oznacza, że jeśli firma nie przedstawi ich w tym terminie, nie będzie mogła ich używać w przyszłości.

[b]Jakie błędy w umowach dają realne szanse na wygranie sporów przez przedsiębiorców? [/b]

Są to m.in. błędy dotyczące transakcji zawieranych telefonicznie. Polegają one m.in. na tym, że bank nie uzgadniał z klientem wszystkich szczegółów transakcji i dopiero później starał się uzupełnić ją w potwierdzeniu. Problem w tym, że potwierdzenie to jest oświadczeniem wiedzy, a nie woli, nie skutkuje więc zmianą treści zawartej transakcji. 

W niektórych umowach nieprawidłowo określone są też parametry transakcji dotyczące bariery wyłączającej (czyli takiego kursu waluty, po przekroczeniu którego  struktura wygasa). Bank uważa, że bariera wyłączająca działa tylko po jego stronie, natomiast z zapisu transakcji wynika, że wyłącznik działa na korzyść obu stron.

Opinie Ekonomiczne
Marta Postuła: Czy warto deregulować?
Opinie Ekonomiczne
Robert Gwiazdowski: Wybory prezydenckie w KGHM
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Qui pro quo, czyli awantura o składkę
Opinie Ekonomiczne
RPP tnie stopy. Adam Glapiński ruszył z pomocą Karolowi Nawrockiemu
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof A. Kowalczyk: Nie należało ciąć stóp przed wyborami
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem