Wyniki firm za ubiegły rok pokazują, że branża kurierska kryzys ma już za sobą. Czy tak jest w rzeczywistości?
Dane z innych krajów pokazują, że branża radziła sobie w sposób bardzo zróżnicowany. W przypadku Polski – paradoksalnie - kryzys zadziałał pozytywnie. Stało się tak między innymi dlatego, że firmy zaczęły mocno liczyć koszty i redukować udział kosztów stałych na rzecz kosztów zmiennych. Branża transportowa jest na pewno tym elementem, który wpływa na wysokość kosztów zmiennych. Firmy, które dotąd korzystały wyłącznie z własnego taboru lub organizowały transport we własnym zakresie ,w czasie kryzysu decydowały się na stałą współpracę z kurierem i korzystały z naszych usług na większą skalę i w sposób bardziej zorganizowany.
W sytuacji kryzysowej zmienił się też charakter wysyłek. Jest ich większa liczba, ale paczki są mniejsze. Zamiast całych palet wysyła się paczki, zamiast pełnych samochodów - palety. Wszystko po to, by lepiej kontrolować zapasy i poziom zaangażowania gotówki w towar, który znajduje się w magazynie. W konsekwencji przybywa paczek, a dla nas- kurierów- pracy.
Ostatnim elementem, który wpłynął na wzrosty w naszej branży było kontrolowanie wydatków przez użytkowników Internetu. W czasie kryzysu zwracano szczególną uwagę na różnice w cenie pomiędzy sklepami tradycyjnymi a internetowymi. Wtedy też wzrosła liczba towarów kupowanych w Sieci. To z kolei było bodźcem do powstawania nowych sklepów internetowych oraz wzrostu liczby przesyłek w sektorze e-commerce .
Ile ten wzrost wyniósł w przypadku DPD Polska?