Reklama
Rozwiń

Przytulić 50 milionów

Wielka kumulacja w lotto rozbudza wyobraźnię Polaków. Mimo że prawdopodobieństwo wygranej jest jak 1 do 14 milionów, rzesze rodaków ustawiają się w kolejkach do kolektur

Publikacja: 26.09.2011 20:42

Przytulić 50 milionów

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Już zastanawiają się, co zrobią z ewentualną wygraną, choć zdecydowana większość  z pewnością nie jest przygotowana na  zastrzyk tak wielkiej gotówki.

A jest co dzielić. Za 50 mln zł można np. kupić ćwierć tony złota albo w całości przejąć co czwartą spółkę z GPW. Można też nie robić prawie nic i godnie żyć  z odsetek. Prawie 2 mln zł rocznie to  więcej, niż wynosi przeciętne  wynagrodzenie prezesa banku.

W takich sytuacjach zapominamy jednak, że w hazardzie zawsze wygrywa właściciel kasyna. Z pewnością z kolejnych  kumulacji cieszą się więc szefowie państwowej loterii oraz właściciel – Skarb Państwa – który mógł być bardzo niezadowolony z dokonań kontrolowanej przez siebie firmy. Do państwowej kasy w ubiegłym roku wpłynęło bowiem tylko 1,3 mld zł, czyli przeszło 730 mln zł mniej niż w 2009 r. Ale to i tak ogromne kwoty.

Jeśli przyjąć, że około 8 proc. dorosłych Polaków gra regularnie, rocznie wydają na zakłady minimum 750 mln zł. Wszystkie te liczby powinny uświadomić grającym, jak wielkie pieniądze przepuszczają, zamiast na przykład oszczędzać.

Ale cóż – iluzoryczna perspektywa  zgarnięcia gigantycznej kasy jest o wiele silniejsza niż świadome zarządzanie  finansami. To już jednak zagadnienie  z innej niż ekonomia dziedziny.

Już zastanawiają się, co zrobią z ewentualną wygraną, choć zdecydowana większość  z pewnością nie jest przygotowana na  zastrzyk tak wielkiej gotówki.

A jest co dzielić. Za 50 mln zł można np. kupić ćwierć tony złota albo w całości przejąć co czwartą spółkę z GPW. Można też nie robić prawie nic i godnie żyć  z odsetek. Prawie 2 mln zł rocznie to  więcej, niż wynosi przeciętne  wynagrodzenie prezesa banku.

Opinie Ekonomiczne
Bogusław Chrabota: Upały dołują światowe PKB
Opinie Ekonomiczne
Michał Hetmański, Kamil Laskowski: Hutnictwo to wyjątek od piastowskiej doktryny Tuska
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Obniżka podatków to miraż. Należałoby je podnieść – na obronę
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Wiadomość o śmierci Zachodu nieco przesadzona
Opinie Ekonomiczne
Marian Gorynia: Dlaczego organizujemy Kongres Ekonomistów Polskich?