Pokonanie przez fundusze tzw. benchmarków, które stanowią punkt odniesienia dla wyników inwestycyjnych, nie jest rzeczą prostą. Szczególnie widoczne jest to wśród funduszy, które mają w swoich portfelach akcje.
Gdy na giełdach panuje hossa, osiągnięcie wyników gorszych niż wzorzec jest wielką sztuką, choć nie brakuje i takich, którym się to „udaje". O wiele gorzej jest podczas dekoniunktury. Wtedy wygrać z rynkiem udaje się naprawdę nielicznym.
Pocieszające może być to, że w publikowanych na łamach czwartkowego dodatku „Moje Pieniądze" zestawieniach pojawiają się z reguły te same fundusze, a to świadczy, że ich zarządzający podejmują rozsądne decyzje, ku zadowoleniu swojemu, a przede wszystkim klientów. Dla tych ostatnich może to być istotna informacja przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych.
Z szacunków „Rz" wynika, że w ciągu ostatnich trzech latach średnio ok. 46 proc. funduszy wypracowało wynik lepszy od wzorca. Najlepiej zarządzający radzą sobie na rynku instrumentów bezpiecznych, gdzie odsetek wynosi 60 – 80 proc. Zdecydowanie gorzej wypadają fundusze akcji. Tu wskaźnik nie przekracza 40 proc. W naszej ocenie godne polecenia produkty oferują Aviva Investors TFI, Union Investment TFI. Praktycznie w każdej klasie aktywów znajdziemy fundusze tych TFI, które regularnie pokonują benchmark. Nieźle wypada też KBC TFI.
Oczywiście wyniki to tylko jeden z elementów, na który powinniśmy zwracać uwagę przy podejmowaniu decyzji. Niezmiernie istotne jest też, kto zarządza naszymi pieniędzmi.