Reklama
Rozwiń

Krzysztof Adam Kowalczyk: Żywe trupy w gospodarce

Niemal zerowe stopy procentowe pomagają przetrwać trudne czasy. Ale w dłuższej perspektywie ich koszt może być zabójczy.

Aktualizacja: 13.09.2020 21:13 Publikacja: 13.09.2020 21:00

Krzysztof Adam Kowalczyk: Żywe trupy w gospodarce

Foto: Adobe Stock

Nie przepadam za filmami grozy i nie wytrwałem do końca „Nocy żywych trupów" – ani klasyka gatunku z 1968 r., ani wersji 1990. Wszelako zombi niedawno dopadły mnie – w dyskusjach ekonomistów o skutkach utrzymywania całymi latami niemal zerowych stóp procentowych. Od wybuchu kryzysu z 2008 r. taką politykę prowadzą niemal nieprzerwanie główne banki centralne świata, a w tej kadencji RPP także NBP. Rzucają koło ratunkowe prawie darmowego kredytu co i raz schodzącej pod wodę gospodarce. Intencje chwalebne: uniknięcie fali bankructw, gigantycznych zwolnień, wielkiego bezrobocia, a w konsekwencji biedy i rebelii wywracającej do góry demokrację. Ale nawet gdy kryzys mija, stopy i tak zwykle nie wracają do normalnych poziomów.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Ekonomiczne
Polacy oszczędzają jak nigdy dotąd. Ale dlaczego trzymają miliardy na kontach?
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Opinie Ekonomiczne
Czas ucieka. UE musi znaleźć sposób na rosyjskie aktywa
Opinie Ekonomiczne
Adam Roguski: Ustawa schronowa, czyli tworzenie prawa do poprawy
Opinie Ekonomiczne
Ptak-Iglewska: USA zostawiają w biedzie swoich obywateli. To co mają dla UE?
Opinie Ekonomiczne
Bartłomiej Sawicki: Rachunki za prąd „all inclusive” albo elastyczne taryfy