Aktywność innowacyjną wykazało w latach 2011–2013 tylko 18,4 proc. firm przemysłowych oraz 11,8 proc. z sektora usług, a nakłady na działalność innowacyjną wyniosły w obu tych sektorach prawie 33 mld zł, podał GUS w informacji sygnalnej „Działalność innowacyjna w Polsce".
Pierwsza reakcja to niedowierzanie. To kolejny okres (GUS analizuje tu krocząco okresy trzyletnie), w którym z funduszy europejskich wydano duże pieniądze na współfinansowanie innowacyjnych projektów przedsiębiorstw. Same firmy uważają, że innowacje byłyby im przydatne (ponad 60 proc. firm mikro, małych i średnich, a także prawie 3/4 małych i średnich). I co? I nic, żadnego postępu – w latach 2010–2012 aktywność innowacyjną wykazało 17,7 proc. firm przemysłowych i 13,9 proc. usługowych.
Niewysokie progi
Może aktywność innowacyjna to coś bardzo skomplikowanego, wymagającego wielkich nakładów kapitałowych i obarczona wielkim ryzykiem? GUS definiuje ją jako wprowadzenie w trzech badanych latach (tu 2011–2013) przynajmniej jednej innowacji produktowej albo procesowej lub realizowanie przynajmniej jednego projektu innowacyjnego, który został przerwany lub zaniechany albo jest jeszcze kontynuowany. To nie są wysokie progi, bo innowacja produktowa to niekoniecznie nowy produkt, ale także produkt zmodernizowany. A innowacja procesowa to nie tylko nowe metody wytwarzania produktów, ale także ich ulepszenie.
Tymczasem w latach 2011–2013 innowacje produktowe (nowe i ulepszone produkty) wprowadziło 11 proc. firm przemysłowych i 5,8 proc. usługowych, czyli mniej niż w latach 2010–2012. A innowacje procesowe (m.in. nowe i ulepszone metody wytwarzania) – 12,8 proc. firm przemysłowych (nieznacznie więcej niż w poprzednim okresie) oraz 8,5 proc. usługowych (mniej niż w poprzednim okresie). Natomiast innowacje organizacyjne (m.in. nowe metody podziału zadań) i marketingowe (m.in. zmiany w opakowaniu lub nowe techniki promocji), które nie wymagają przecież dużych nakładów, wprowadziło znacznie mniej firm przemysłowych i usługowych niż w latach 2010–2012. Nakłady na działalność innowacyjną były w samym 2013 r. o ponad 10 proc. (czyli 3,8 mld zł) niższe niż w 2012 r.
Regulacyjnie jesteśmy na szarym końcu Europy. Niezbędne jest niestety rozpoczęcie wszystkiego od początku