Reklama

Witold M. Orłowski: Czekanie na cud

W walce z atakującym Polskę koronawirusem mamy właśnie kolejny zwrot, wyraźnie inspirowany patriotyczną prozą Sienkiewicza.

Aktualizacja: 28.10.2020 21:37 Publikacja: 28.10.2020 21:00

Witold M. Orłowski: Czekanie na cud

Foto: Fotorzepa, Robert Gardzin?ski Robert Gardzin?ski

Tak jak w czasach potopu, tak i teraz punktem zwrotnym stać się ma obrona kościołów. Lekcja jest prosta: choć pozornie obrona Jasnej Góry nie miała wielkiego znaczenia militarnego, jednak zmobilizowała patriotów do oporu przeciw agresorom. Dzielny Kmicic wysadził kolubrynę, jenerał Miller wraz ze swymi wyszkolonymi za granicą żołdakami jak niepyszny musiał się wycofać spod Częstochowy, kraj masowo odrzucił narzucany nam wówczas model szwedzki (dziś groźny zarówno w sferze epidemiologicznej, jak i obyczajowej), a choć w oczywisty sposób brakowało ludzi, armat i innego sprzętu, losy pozornie przegrywanej wojny cudownie się odwróciły. I to mimo faktu, że książę wojewoda Radziwiłł stanął wówczas po niewłaściwej stronie mocy.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Joanna Burnos: Czy Europa jest na rozdrożu? Fakty zamiast uproszczeń
Opinie Ekonomiczne
Prof. Sławiński: Wzrost w cieniu strat startupów
Opinie Ekonomiczne
Prof. Orłowski: Koniec drożyzny?
Opinie Ekonomiczne
Katarzyna Kucharczyk: List w obronie przedsiębiorców
Opinie Ekonomiczne
Aleksandra Ptak-Iglewska: Butelka symbolem cwaniactwa
Reklama
Reklama