Aktualizacja: 05.10.2015 21:00 Publikacja: 05.10.2015 21:00
Foto: bcc.org.pl
Śmieci, które faktycznie powinny być sortowane i utylizowane, zalegają na wysypiskach lub często znajdowane są w lasach. Firmy, które uczciwie podeszły do nowej ustawy i zainwestowały w niezbędne technologie i sprzęt, zostały na straconej pozycji, ponieważ samorządy wybrały podmioty oferujące stawki najniższe, często niemające nic wspólnego z rynkowymi. Co faktycznie dzieje się z odebranymi śmieciami, tego nie wie nikt. Jak pogodzić wyśrubowane standardy ekologiczne wyznaczane przez Brukselę z koniecznością zaspokojenia coraz większych potrzeb społeczeństw, coraz szybszych cykli produkcyjnych i coraz krótszych okresów użytkowania produktów? Odpowiedzią jest circular economy, czyli tzw. gospodarka cyrkulacyjna.
Inflacja bazowa spadła i znalazła się w paśmie dopuszczalnych wahań wokół celu inflacyjnego NBP. Ale jeszcze nie...
Informacja, że na Wyspach Brytyjskich nasi rodacy zarabiają lepiej od miejscowych, paradoksalnie prowadzi do wni...
Programy kandydatów na prezydenta są w najlepszym przypadku „pilotami” inicjatyw, którymi za dwa i pół roku kusi...
Niezależnie od tego, kto będzie urzędować w Białym Domu, najważniejszym globalnym przeciwnikiem Stanów Zjednoczo...
Podział na osobne silosy regulacyjne – telekomunikację, media, pocztę, ochronę danych osobowych – traci sens. Cy...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas