Paweł Rożyński: W poszukiwaniu polskich Edisonów. A jest ich nie tak znowu mało

Polska ma wielu utalentowanych wynalazców, np. Piotra Tłuszcza, który stworzył przyczepę ewakuacyjną do transportu rannych. Jednak problemem nad Wisłą są wciąż pieniądze na rozwój ich pomysłów, bariery prawne i brak umiejętności wprowadzania rozwiązań na światowy rynek.

Publikacja: 15.11.2023 03:00

Paweł Rożyński: W poszukiwaniu polskich Edisonów. A jest ich nie tak znowu mało

Foto: Adobe Stock

Kiedy w XIX wieku Thomas Alva Edison, Nicola Tesla czy bracia Wright zalewali świat swoimi wynalazkami, do ich tworzenia wystarczyła zwykła szopa czy przydomowe laboratorium. Teraz tysiące badaczy i innowatorów kręcą się w wielkich i nowoczesnych centrach R&D (research and development, badania i rozwój), a stworzyć coś przełomowego jest o niebo trudniej. Ba, żeby w ogóle zaistnieć, potrzebne są ogromne pieniądze, wsparcie biznesu i plan wprowadzenia rozwiązania od razu na światowe rynki.

Podobnie jest w Polsce. Nie brakuje wynalazców i start-upów tworzących innowacyjne rozwiązania, ale ciężej jest im się przebić. O kapitał w tym roku jest trudniej, a inwestycje spółek Skarbu Państwa, które mają najwięcej pieniędzy, są często chybione. Nad Wisłą dodatkowo w wynalazców bije niesprzyjające otoczenie prawnopodatkowe.

Czytaj więcej

Polskie wynalazki potrafią zachwycić świat. Rydwan Życia trafił na front

Mimo to nie brakuje młodych zdolnych, o których może być głośno na świecie. 27-latek Piotr Tłuszcz wygrał właśnie w prestiżowym konkursie technologicznym James Dyson Award, organizowanym przez Jamesa Dysona, wynalazcę m.in. innowacyjnego odkurzacza bezworkowego. Piotr Tłuszcz stworzył rozwiązanie ratujące ludzkie życie – przyczepę ewakuacyjną do transportu rannych, np. z pola walki. Jest już wykorzystywana w Ukrainie.

Błyskotliwe pomysły mają często ludzie bardzo młodzi, jak choćby nagrodzony przez „Rzeczpospolitą” Maksymilian Paczyński, nastolatek z Iłży, który wygrał prestiżowy konkurs Intel AI For Youth, pokonując zespoły programistów z innych krajów. My wyróżniliśmy go za stworzenie programu monitorującego ruch gałek ocznych i zapobiegającego zaśnięciu kierowcy podczas jazdy.

Jego przykład pokazuje, jak ważna jest rola państwa, które powinno wyławiać talenty i pozwalać im się rozwijać. Niestety, polska edukacja wciąż bardziej stawia na teorię niż praktykę, na wkuwanie niż promowanie twórczego myślenia czy współpracę.

Mimo licznych przeszkód Polska jest w grupie tzw. wschodzących innowatorów na naszym kontynencie, a innowacyjność rośnie szybciej niż unijna średnia. Świadczą o tym dane Komisji Europejskiej. Różnice między Polską a resztą krajów UE powoli się zmniejszają.

Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację