Ryszard Petru. Znaczenie Brexitu dla Polski

Boję się, że miejsca pracy w gospodarce będą znikać - mówi Ryszard Petru, ekonomista i przewodniczący Nowoczesnej.

Aktualizacja: 27.06.2016 08:00 Publikacja: 26.06.2016 18:37

Ryszard Petru

Ryszard Petru

Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński

Rz: Jakie znaczenie dla Polski ma Brexit?

Ryszard Petru: Bardzo istotne. Oznacza on zaburzenie relacji gospodarczych i wzrost niepewności. Z punktu widzenia gospodarczego jest to nieprzewidywalny proces. Tym bardziej że Wielka Brytania nie wychodzi jutro z UE i nie wiadomo, jak długo będzie to trwało. Brytyjczycy za wszelką cenę szukają teraz rozwiązań, które zminimalizują koszty wyjścia. Ma to też wpływ na postrzeganie naszego kraju. Jesteśmy w konflikcie z Komisją Europejską. W Brukseli uważani jesteśmy za kraj eurosceptyczny.

Czy Polska gospodarka może ucierpieć?

To zależy, jaki wariant współpracy czy stowarzyszenia z Unią Europejską Brytyjczycy wynegocjują. Jeśli będzie to inny wariant niż norweski, może to oznaczać kłopoty polskiej gospodarki. Jeśli szacunki mówią o rozłożonym w czasie 6-proc. spadku tempa wzrostu PKB Unii Europejskiej, to możemy się spodziewać, że polska gospodarka również spowolni.

Czy jesteśmy gotowi, by za te kilka lat przyjąć z powrotem Polaków wracających z Wysp? Czy znajdzie się dla nich praca?

Boję się, że zanim to nastąpi, w Polsce może dojść do kryzysu gospodarczego. Grozi nam kryzys fiskalny związany z nieodpowiedzialną polityką budżetową obecnego rządu. Boję się, że miejsca pracy w gospodarce będą znikać. Trudno więc będzie znaleźć pracę tym, którzy z Wysp powrócą.

Złoty słabnie wraz z funtem. Teoretycznie zwiększa to opłacalność naszego eksportu i daje szansę na wyjście z deflacji. To dobra dla nas wiadomość?

Mocne zmiany kursu walutowego, z którymi mamy obecnie do czynienia, nigdy nie są dobre dla przedsiębiorstw i gospodarki. Zwiększają bowiem niepewność obrotu gospodarczego. A dla firm nie ma nic gorszego niż niepewność.

Jeśli Brytyjczycy przestaną wpłacać pieniądze do unijnego budżetu, polska gospodarka może ucierpieć.

Fundusze, które dostaje Polska, zostaną ścięte. Pytanie tylko kiedy.

Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Król jest nagi. Przynajmniej ten zbrojeniowy
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Dlaczego znika hejt na elektryki
Opinie Ekonomiczne
Agata Rozszczypała: O ile więcej od kobiet zarabiają mężczyźni
Opinie Ekonomiczne
Iwona Trusewicz: Rodeo po rosyjsku, czyli jak ujeździć Amerykę
Opinie Ekonomiczne
Paweł Rożyński: Nie tylko meble. Polska gospodarka wpada w pułapkę