Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 27.06.2016 21:00 Publikacja: 27.06.2016 21:00
Paweł Buszman
Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek
Agencja Ochrony Technologii Medycznych i Taryfikacji (AOTMiT) – instytucja opiniująca dla Ministerstwa Zdrowia wysokość taryfikacji świadczeń zdrowotnych – 29 kwietnia opublikowała propozycję nowych obniżonych wycen świadczeń kardiologicznych. Załączone przez AOTMiT wyjaśnienie wskazuje, że nowa metodologia oparta została głównie na metodzie popytowo-podażowej (znanej z rynków detalicznej sprzedaży) oraz na błędnym rozumieniu instrumentów pozostających w ręku regulatorów rynku świadczeń medycznych, które w efekcie stosowane są niezgodnie ze swoim przeznaczeniem. Taryfikacja ma bowiem służyć umożliwieniu świadczeniodawcom udzielania tych świadczeń w sposób nieprzerwany, bezpieczny dla pacjenta, zapewniający najwyższą jakość. Natomiast narzędziem do regulacji popytu i podaży, a więc ilościowego regulowania poziomu udzielanych świadczeń, są kwoty podpisywanych przez NFZ kontraktów oraz mapy potrzeb zdrowotnych, które w przypadku zabiegów ratujących życie powinny w pełni zabezpieczyć potrzeby społeczne („popyt") w trybie nagłym lub pilnym. Regulowanie podaży zabiegów ratujących życie i zdrowie chorego za pomocą taryf jest nieporozumieniem, a drastyczne obniżanie taryf prowadzi w średnim i długim okresie do trwałej utraty kadry i utraty zdolności operacyjnych ośrodka. Odtworzenie takiej zdolności może wymagać nawet pięciu–dziesięciu lat.
Unia Europejska zabiega o przestrzeń wolnego handlu w świecie nieprzyjaznej geopolityki i egoizmów narodowych.
Wiele rzeczy stanęło w Polsce w miejscu. I same z siebie nie chcą zdecydowanie ruszyć do przodu, czekając na lep...
Podatek od handlu może pójść w górę i objąć internet. Podatki sektorowe to wygodne dla polityków narzędzie. Wybo...
Nasz kraj nie może być zależny od mocarstw technologicznych. Jak tego uniknąć i wzmocnić naszą suwerenność cyfrową?
Lokalizacja, lokalizacja, lokalizacja – to trzy główne czynniki, które należy brać pod uwagę decydując się na inwestycję w mieszkanie – czy to z myślą o przechowaniu lub wzroście wartości, czy zwrocie z najmu.
Sama deregulacja to za mało, premier powinien zaproponować więcej zmian, od uporządkowania Rady Ministrów poczyn...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas