Aktualizacja: 23.12.2020 21:00 Publikacja: 23.12.2020 21:00
Foto: Bloomberg
Mamy za sobą emocje związane z groźbą weta Polski i Węgier w sprawie nowego budżetu UE, jak również funduszy odbudowy po Covid-19 oraz – co bardziej istotne – funduszu transformacji klimatycznej, której Polska będzie największym beneficjentem, podobnie jak w przypadku programu spójności oraz funduszu covidowego. Trudno było zakładać formalne weto, gdyż nie wyobrażam sobie, by pod hasłem rzekomego zagrożenia suwerenności (od kiedy praworządność ma stać w kontrze do suwerenności?) jakikolwiek przytomny polityk mógłby nawet pomyśleć o pozbawieniu Polski realnej pomocy rozwojowej, która do opanowania i wyjścia z kryzysu gospodarczego jest absolutnie niezbędna.
Przy zachodzących w Polsce zmianach pokoleniowych i ekonomicznych gastronomia jest wręcz skazana na sukces, choc...
Negocjowana właśnie umowa Unii z Indiami to strategiczne posunięcie, które może na nowo zakotwiczyć Europę w mul...
W świecie pełnym konfliktów i przemocy, w którym współzależność stała się bronią, a dotychczasowe sojusze trzeba...
Ostatnie działania polskiego rządu na rzecz przemysłu stalowego nie są dalekosiężną, strategiczną odpowiedzią na...
Zamiast z górnikami rząd powinien umówić się z obywatelami na ramy transformacji energetycznej. I pokazać kierun...
Hasło „suwerenność technologiczna” musi w Europie stać się ciałem. I to szybko. Do zagrożeń związanych z potężną...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas