Wielka fala unosi też mniejsze łodzie

Górujące nad okolicą dźwigi budowlane to ostatnio charakterystyczny element krajobrazu nie tylko w czołowych polskich aglomeracjach, ale również w mniejszych miastach. Nie bez powodu – poprawa na rynku pracy wsparta przez inwestycje sprawiła, że nie tylko w Warszawie, Krakowie, we Wrocławiu czy w Trójmieście (gdzie akurat trwa prawdziwa gorączka budowlana) przybywa potencjalnych klientów na nowe mieszkania.

Publikacja: 28.05.2017 21:42

Anita Błaszczak

Anita Błaszczak

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Ten popyt jest w dużej mierze zasługą szybko rosnącego sektora nowoczesnych usług dla biznesu (centrów SSC/BPO i IT), który na początku tej dekady stawiał jeszcze na duże miasta, ale od kilku lat coraz bardziej przekonuje się do mniejszych ośrodków, szczególnie tych z niezłym zapleczem akademickim. Tam można znaleźć tańszych pracowników, niższe są również koszty budowy biur, co stwarza atrakcyjną ofertę dla mniejszych operatorów centrów usług biznesowych. Ich wejście przyciąga kolejnych naśladowców z branży, co wywołuje efekt kuli śniegowej, gdyż w ślad za centrami usług nadchodzą firmy z innych branż.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację